Panoszący się od dłuższego czasu kryzys, dotknął nie tylko światowej gospodarki, ale również emu-sceny. Wystarczy zajrzeć na pierwszy z brzegu, większy portal poświęcony wspomnianemu zagadnieniu, a po plecach przelatuje ziąb, wydobywający się z `dziuro-zalep` zastępujących zeszłoroczne aktualności i obijający się echem pustych niusów roku bieżącego. Nie mam zamiaru wytykać kogo/czego-kolwiek palcami, wszak nie inaczej jest w przypadku PSEmu.pl, gdzie sekcja poświęcona pierwszemu PlayStation wprost krzyczy o pomstę do nieba... i nie jest to tylko i wyłącznie winą zastoju na scenie - część informacji najprościej w świecie umknęła mojej uwadze. Czemu tu się dziwić, skoro w sporej liczbie przypadków, nowa wersja projektu ukazała się parę dni po opublikowanym w naszym serwisie niusie, dotyczącym wersji poprzedniej :/ Jednym z przykładów takiego właśnie projektu jest tytułowy PSXjin w wersji 2.0.2, którego dziś Wam bliżej przedstawię w myśl jakże mądrej zasady - co się odwlecze to nie uciecze :]
Do rzeczy - oto lista zmian:
- dodano zintegrowany plugin sterowania bazujący na SSSPSXPad
- na dodatek konfiguracja tegoż może odbywać się w czasie rozgrywki
- co więcej w czasie gry można zmieniać rozmiar okna
- wprowadzono wsparcie dla plików CUE
- usprawniono obsługę dźwięku
- wprowadzono podział dla nagrywanych plików AVI/WAV większych niż 2GB
- naprawiono ładowanie kodeków większych niż 4K
- usprawniono wyświetlanie obrazu w czasie ładowania
- dla niektórych tytułów poprawiono operację zmiany nośnika
W związku z faktem, że męczą mnie wyrzuty sumienia, po ciut długim i ciężkostrawnym (...a może wręcz przeciwnie, bo wody się nie trawi, a tej polało się sporo, hehehe :]...) wstępie jaki dziś Wam zafundowałem, w posłowiu już tylko, szybciutko, odeślę Was do
downloadu oraz na
stronę domową projektu, po czym znikam :]