Medievil2 PL

Nowinki ze świata związane z emulacją systemu Sony PlayStation
rivon
Junior
Junior
Posty: 11
Rejestracja: 23 marca 2007, 17:51

Post autor: rivon »

Cytat:
Polskie realia są takie jakie są, nie każdy chce wydawać 60 zeta na giere która można ukończyć w 12 godzin.
Kolejny będzie bidulił. Bidu, bidu - pieniędzy nie ma, bidu, bidu - ceny za wysokie, bidu, bidu - bo to zły kraj je
Powtarzam jeszcze raz iż jestem uczniem liceum i nie mam jak zarabiać, bo jestem na wysoko-poziomowym liceum, że jeśli nie zawalasz przez cały dzień nie poradzisz sobie.- więc nie mam jak zarabiać.

co do gier - różnie tu bywa, sporo pożyczam [bo jak kumple mają sklep i chcą pożyczać to czemu nie pograć sobie trochę :]
Nie każdy ma tak dobrze jak ty, i "wypróbowanie" pełnej wersji gry może tylko osiągnąć przez ściągnięcie jej z neta(obecnie piractwo do tego mi służy, by wypróbować np. pełną wersję gry- i jeśli mi się spodoba ją zakupić). Oczywiście są dema, ale nie każda gra je posiada, bądź dosyć często demo jest fajne, a pełna wersja do dupy).

żadna MP3 nie zastąpi jakości jaką oferują płytki CD :]
Oczywiście zgadzam się. Dlatego gdy chcę sprawdzić jakiś zespół czy przypadnie mi do gustu, ściągam parę piosenek a później kieruje się do sklepu muzycznego bądź zamawiam płytki przez neta- i już mam sporą kolekcję- ponad 40 płyt z metalu.

Możecie powiedzieć iż są próbki piosenek w necie, lecz akurat nie jestem fanem prawie żadnego zespołu, który jest tak popularny żeby rozdawał 3 kawałki za darmo np. na onecie bądź wp albo innym serwisie.

A dla mnie kradzież to kradzież, bez względu czy dotyczy ona samochodu za 100tys. gry za 100zł czy paczki zapałek za 30gr.

Moim zdaniem grubo się mylisz. Otóż jeśli stracisz 1zł, ubolewasz tak samo jakby ci wszystko ukradli co akurat posiadasz??

Masz chociaż legalny system operacyjny?
Mam bo dostałem od kolegi na studiach. Lecz gdybym miał być zmuszony do płacenia 300 zeta za system w którym są zawsze jakieś kłopoty i jest on używany z konieczności (niestety to też wina mojego starego kompa, który codziennie się wiesza i ostro tnie przy poważniejszych operacjach w Windowsie).


Mowa była o kradzieży, Bill Gates zarabia miliony codziennie i podciera się kasą (mówiąc dobitnie), a za system który jest zalążkiem robaków i wirusów mam płacić 1\4 miesięcznej pensji moich rodziców to ja dziękuje bardzo.

Cytat:
Jak zawsze w tym kraju panuje hipokryzja.
Wytłumacz, bo nie widzę związku.

Otóż chodziło mi o to że niektórzy nie mają takich przyjaznych warunków jak ty (np. nie słuchają muzyki która jest popularna i łatwo ją gdzieś przesłuchać, bądź nie mają jak (i gdzie)przetestować pełną wersję jakiejś gry ( w twoim przypadku masz kumpli ze sklepu)- albo mieszkają na jakimś zadupiu w którym jest tylko 1 supermarket :D


Cytat:
Więc jak Abaddon kupił oryginalnego Medievila nie jest żadnym "złodziejem", "złodziejami" są ci co bez oryginalnej wersji będą ściągać z rapida, natomiast ci co ją zakupili wcześniej mają prawo do grania w spolszczoną wersję programu
Legalna kopia nie upoważnia go do posiadania ruskiego pirata, a tym bardziej do dystrybucji nielegalnego oprogramowania.
Znów się z tobą zgadzam lecz chyba już zaczęliśmy dyskutować ogólnie o piractwie a nie o tłumaczeniu gry (może lepiej: tłumaczenie zeszło na drugi plan naszej dyskusji).

Cytat:
Jeżeli wam się nie podoba- to nie ściągajcie!
Nie podoba mi się, nie mam najmniejszego zamiaru ściągać.

No i bardzo dobrze! Bóg ci w dzieciach wynagrodzi :P
Ja też tego nie będę ściągać bo widzę po skrinach że mi się nie będzie podobać, poza tym nie mam oryginała.

począwszy na najmniej szkodliwym nazywaniu Cię złodziejem
Tylko dlatego, że chcę bronić ludzi którzy nie mają warunków takich jak ty.
Jeszcze raz przetoczę moją wypowiedź - dla mnie piractwo służy dla wypróbowania programu\pliku\zespołu.

Co do filmów oglądam je w kinie, bądź na kompie- dlatego TYLKO że najbliższa wypożyczalnia VHS\DVD jest na drugim końcu miasta( czyt. bardzooooo daleko)- gdyby pojawiła się obok mojej ośki z pewnością bym był jej stałym użytkownikiem.
Awatar użytkownika
Abaddon
Junior
Junior
Posty: 9
Rejestracja: 22 stycznia 2006, 15:15

Post autor: Abaddon »

Abaddon napisał:
Dostawałem całe mnóstwo maili i wiadomości na gg z zapytaniami: Kiedy będzie Medievil 2???? Na stronie dałem info, że będzie za pare dni na 100%. Czy miałem tyle ludzi oszukać i napisać: "Przepraszam spolszczenia nie będzie bo nie da się zrobić patcha"?


Więc PO CO obiecywałeś? Moim zdaniem oszukałeś ich już pisząc właśnie tą obietnicę.
Tego przełknąć nie mogłemXD Info dałem jeszcze przed tym, gdy nie miałem oryginalnej angielskiej wersji gry. Nawet nie brałem czegoś takiego pod uwagę jak różniące się obrazy gry! Nigdy sie z czymś takim nie spotkałem! Więc dlatego obiecałem, że spolszczenie będzie.
Panie Abaddon, czy dałoby się zrobić zrobione od początku, porządne, w pełni legalne tłumaczenie MediEvil2?... proszę.
Nie, ponieważ od dłuższego czasu zajmuje się już innym projektem.
wolumin
User
User
Posty: 45
Rejestracja: 04 lutego 2006, 22:36

Post autor: wolumin »

winter_mute pisze:
Gdyby Abaddon wrzucił nawet zwykłego patcha ppf ze spolszczeniem to i tak ten który by chciał nielegalnie i za darmo ściągnąć se z neta tą gierkę(bo to żaden problem jest) to by ściągnął!, natomiast posiadacz oryginalnej wersji by po prostu patcha tylko zassał.
I o to włąśnie chodzi Exclamation By posiadacz oryginalnej kopi nie był zmuszony do ssania pirackiego syfu. Czy to takie trudne do zrozumienia że wypuszczając coś takiego jak ME2pl robi się krzywdę innym i samemu sobie, o sankcjach karnych nie wspominając.
Nie wiem jak ty, ale ja pirackim syfem nazywam np. grę którą pobrałem a nie posiadam żadnego dowodu zapłaty np. paragonu. Załóżmy, że kupiłem grę w sklepie z paragonem i gram w nią normalnie ale gdy mam zrobić obraz tej gry aby ją spolszczyć to okazuje się, że nie można bo albo jest porysowana płyta albo zabezpieczenia nie pozwalają. W takiej sytuacji uważam, że mam prawo pobrać kopie z neta tym bardziej se posiadam oryginalne pudełko i dowód zapłaty. Tak samo jakby mi się połamała płyta z Windowsem to zamiast kupować nowy system za 400zł to wole sobie przegrać od kolegi i dalej będę miał oryginalnego Windowsa i nie zamkną mnie za to ze mam go na płycie Esperazja bo wtedy pokaże im paragonik i numer seryjny.

A popatrzcie na strony z romami do gier. Oni nie nazywają siebie warezami ani piratami ponieważ uważają, że udostępniają gry których już nie można kupić ponieważ są za stare. Myślę, że nie miałbym wyrzutów jeśli bym pobrał starą grę na której firma już dawno nie zarabia. W taki sposób postąpiło Rockstar Games wypuszczając darmowe GTA 1/2 ponieważ już na nich nie zarabiali a dla fanów którzy nie mają starych części GTA to dobry prezent.

Dlatego uważam, że Medieval 2 można już zaliczyć do tzw. romów które można pobrać z neta ponieważ ani producent ani wydawca nie zarobią już na tej grze.

Dlatego wolę zbierać kasę i zakupić Quake IV a Quake II sobie ściągnąć z neta.
Awatar użytkownika
Zardon
Administrator
Administrator
Posty: 510
Rejestracja: 13 stycznia 2005, 18:17
Kontakt:

Post autor: Zardon »

wolumin pisze: W taki sposób postąpiło Rockstar Games wypuszczając darmowe GTA 1/2 ponieważ już na nich nie zarabiali a dla fanów którzy nie mają starych części GTA to dobry prezent.
Co to ma być za porównanie? GTA 1/2 "wypuścił" wydawca gry, zgodnie z prawem. A Medieval 2 - złodziej, bezprawnie.
wolumin pisze:A popatrzcie na strony z romami do gier. Oni nie nazywają siebie warezami ani piratami
Coś jak Abaddon - też (zdaje się) uważa, że to co zrobił to nie piracwo :)
To nie oznacza, że tak nie jest.

EDIT:
rivon pisze:Moim zdaniem grubo się mylisz. Otóż jeśli stracisz 1zł, ubolewasz tak samo jakby ci wszystko ukradli co akurat posiadasz??
Tutaj przytoczę kolejną, ciekawą sytuację z mojego życia.
Otóż mam babcię, która lubi troszeczkę oszczędzać. Któregoś dnia gdy bardzo poszukiwała 80 groszy spytałem:
- babciu, czemu tak szukasz tych pieniędzy, przecież to tylko 80 groszy...
Na co moja babcia:
- wnuczku, za te 80 groszy możesz kupić 3 bułeczki na śniadanie.
...Więc dla jednych taka "złotówka" to nic, a dla drugich np. poranny posiłek :)
Obrazek
wolumin
User
User
Posty: 45
Rejestracja: 04 lutego 2006, 22:36

Post autor: wolumin »

Zardon pisze:
wolumin pisze: W taki sposób postąpiło Rockstar Games wypuszczając darmowe GTA 1/2 ponieważ już na nich nie zarabiali a dla fanów którzy nie mają starych części GTA to dobry prezent.
Co to ma być za porównanie? GTA 1/2 "wypuścił" wydawca gry, zgodnie z prawem. A Medieval 2 - złodziej, bezprawnie.
Ale nazwanie Abaddona złodziejem było by zbyt brutalne. Fakt, że wypuscił do internetu grę która była objęta prawami autorskimi ale ta gra jest już stara i wydawca już dawno zapomniał o tej grze. Gdybym znalazł na polu starego trabanta z przed 50 lat który został porzucony przez właściciela dawno temu i bym go wzioł to też byście mnie nazwali perfidnym złodziejem?
Medievil 2 to jest taki porzucony trabant na polu który każdy może wziąść.
Trochę głupie porównanie ale nic lepszego mi nie przyszło do głowy.
Awatar użytkownika
Zardon
Administrator
Administrator
Posty: 510
Rejestracja: 13 stycznia 2005, 18:17
Kontakt:

Post autor: Zardon »

wolumin pisze:i wydawca już dawno zapomniał o tej grze
Rozumiem, że rozmawiałeś z wydawcą gry i właśnie tak ci powiedział? :D
wolumin pisze:Medievil 2 to jest taki porzucony trabant na polu który każdy może wziąść.
Ja bym tu napisał "każdy złodziej".... Śmieszy mnie to twoje porównanie :) Słuchaj, czyli jak mam gazetę w domu, która leży od bardzo dawna i sam już o niej zapomniałem, to ktoś ma prawo wejść i mi ją zabrać?
...lol...
Obrazek
rivon
Junior
Junior
Posty: 11
Rejestracja: 23 marca 2007, 17:51

Post autor: rivon »

wolumin napisał:
W taki sposób postąpiło Rockstar Games wypuszczając darmowe GTA 1/2 ponieważ już na nich nie zarabiali a dla fanów którzy nie mają starych części GTA to dobry prezent.

Co to ma być za porównanie? GTA 1/2 "wypuścił" wydawca gry, zgodnie z prawem. A Medieval 2 - złodziej, bezprawnie.

Wasze porównania też są głupie, przyp. o Hitleru :lol:
Awatar użytkownika
Zardon
Administrator
Administrator
Posty: 510
Rejestracja: 13 stycznia 2005, 18:17
Kontakt:

Post autor: Zardon »

rivon pisze:Wasze porównania też są głupie, przyp. o Hitleru
Ale i tak mądrzejsze od waszych! (przeczytaj jeszcze raz o "umieraniu" firm przez piractwo)
"Jesteś głupi! - Sam jesteś głupi!"... kocham takie dziecinne rozmowy :)
Obrazek
winter_mute
TROLOŻERCA
TROLOŻERCA
Posty: 5250
Rejestracja: 04 września 2002, 12:21
Kontakt:

Post autor: winter_mute »

Abaddon pisze:Nie, ponieważ od dłuższego czasu zajmuje się już innym projektem.
Mam nadzieję ze tym razem nie będzie to poprawiona wersja ze stadionu 10-lecia, lecz kawał solidnej i legalnej roboty. Mam tez cichą nadzieję że wypuszczony niedawno syf zniknie z odmętów netu, a wraz z nim spowodowana przez niego plama na dobrym wizerunku firmy :]
rivon pisze:Powtarzam jeszcze raz iż jestem uczniem liceum i nie mam jak zarabiać, bo jestem na wysoko-poziomowym liceum, że jeśli nie zawalasz przez cały dzień nie poradzisz sobie.- więc nie mam jak zarabiać.
Tak, tak... bidu, bidu. Tak, mam tam jakieś dochody, ale czy myślisz że całą pensje wydaje na gry? Wyobraź sobie że od czasu do czasu muszę coś jeść, mieszkania pod mostem tez sobie nie wyobrażam więc do tego dochodzi cała masa rachunków, podatki, itd. itp - życie to nie cukierek. Po prostu nie mam manii posiadania 10 gier miesięcznie.
rivon pisze:...gdybym miał być zmuszony do płacenia 300 zeta za system w którym są zawsze jakieś kłopoty i jest on używany z konieczności (niestety to też wina mojego starego kompa, który codziennie się wiesza i ostro tnie przy poważniejszych operacjach w Windowsie).
1) Nikt Cię nie zmusza do korzystania z drogiego i wadliwego systemu.
2) Na 2-óch z 3-ech kompów mam Linuksa (w tym jednego boxa, nabytego w sklepie z fakturką itp.) i absolutnie nie narzekam na wydajność, a tym bardziej stabilność systemu.
3) Windows w wersji OEM kosztuje 555zł, box prawie 2x więcej - 1k bez 1zł.
rivon pisze:Moim zdaniem grubo się mylisz. Otóż jeśli stracisz 1zł, ubolewasz tak samo jakby ci wszystko ukradli co akurat posiadasz?
Oczywiście. Podam Ci przykład - ostatnio zgubiłem 256megowy pendrive, którego można kupić na Allegro za dosłownie kilka zł... i niestety z powodu tej straty ubolewam równie mocno, jak łkałbym nad zgubieniem 2GB, dużo droższego modelu.
rivon pisze:Otóż chodziło mi o to że niektórzy nie mają takich przyjaznych warunków jak ty (np. nie słuchają muzyki która jest popularna i łatwo ją gdzieś przesłuchać, bądź nie mają jak (i gdzie)przetestować pełną wersję jakiejś gry ( w twoim przypadku masz kumpli ze sklepu)- albo mieszkają na jakimś zadupiu w którym jest tylko 1 supermarket
1) Co Ty wiesz dziecko drogie o moich warunkach?
2) Tak, gry na PS2 mogę sobie pożyczyć, tyle że PS2 to tylko jedna z ośmiu posiadanych przeze mnie konsoli :]
3) na moim zadupiu nie ma ani jednego super/hiper~marketu.
rivon pisze:]Znów się z tobą zgadzam lecz chyba już zaczęliśmy dyskutować ogólnie o piractwie a nie o tłumaczeniu gry
Ten nius jest o tłumaczeniu.
wolumin pisze:Dlatego uważam, że Medieval 2 można już zaliczyć do tzw. romów które można pobrać z neta ponieważ ani producent ani wydawca nie zarobią już na tej grze.
1) To nie jest ROM
2) Ale zarobili miliony... i co ważniejsze w przeciwieństwie do Ciebie mają pełne prawa to ww. gry
wolumin pisze:Fakt, że wypuscił do internetu grę która była objęta prawami autorskimi ale ta gra jest już stara i wydawca już dawno zapomniał o tej grze.
Argument że grę można kraść bo jest stara jest trochę bez sensu. Powiem tak, kup sztabkę złota za kilkadziesiąt tys. funtów i daj mi na przechowanie, a ja za 10lat sobie ją zagarnę "bo jest stara". Czy to ma sens? Oczywiście zaraz pewien osobnik wyskoczy że porównanie bez sensu bo gra kosztuje krocie a sztabka żółtego metalu kilka~dziesiąt/set tys - tyle że patrz pkt 2 powyżej.
wolumin pisze:Ale nazwanie Abaddona złodziejem było by zbyt brutalne.
Życie jest brutalne.
rivon pisze:Wasze porównania też są głupie, przyp. o Hitleru
Głupie jest czepianie się wciąż tego samego stwierdzenia zamiast użyć konkretnej argumentacji. Druga sprawa - odnoszę wrażenie, że to Twoje liceum nie jest jednak tak dobre jak Ci się wydaje skoro nie wiesz co to takiego ironia i aluzja, a o odmianie nazw własnych nie masz zielonego pojęcia - Hitleru, co to w ogóle znaczy?
2BII!2B
ODPOWIEDZ