Witam. Jak widać zachciało mi się napisać nowy wątek
Otóż mój problem z emu polega na tym, że np. gdy zmieniam ustawienia emulatora, zamykam go i otwieram ponownie, włączam menedżer zadań (crtl+alt+delete) i widze dwa procesy epsxe.exe Po prostu epsxe sam nie chce sie sam wyłączyć w procesach przez co gdy np. zapomnę zamknąć "ręcznie" proces w menedżerze i odpalam drugi raz to emulator sie zwiesza i nici z grania. Dodam, że nmigdy wcześniej nie miałem takiego problemu. Bede bardzo wdzięczny za jakąkolwiek pomoc. :-]
WinXP
512RAM
1ghz celeron
GF fx5200 128mb
epsxe 1.60
bios - scph1001 (usa)
pete's opengl driver 1.76
peops dsound audio driver 1.9
peops cdr driver 1.4
Pozdrawiam.
ePSXe i procesy w menedżerze zadań.
ePSXe i procesy w menedżerze zadań.
The Godfather - An Offer You Can't Refuse