pSX v1.5 Released
Rozumiem... ale jezeli chodzi o mnie to wolałbym nie grac nawet jezeli gra byłaby "fajna" (np. FFVII) bo nie ma to jak stara dobra robota wykonana przez profesjonalistow (i to nie jednego)w j.angielskim niz domowej produkcjji "tłumaczenie" bo jak juz wspomniałes gra traci na wartosci i grywalnosci względem orginału. Jednakrze rozumiem ze sa tacy ktorzy chca w taki sposob grac ale dla mnie to nie to samo... choc wcale im tego nie zabraniam. Hmm... i tu demokracja jest do bani ale czy my tu wogole demokracje mamy??
Pentium D 2 rdzenie 2666mhz 1024 DDRII DUAL CHANNEL 2xSamsung 160gb 7200obr GeForce 7300GS 256MB
>>>PSEmu<<< FOREVER
Oj nie ładnie winter mute robic w konia "darmowe gry na ps2" heheeh
>>>PSEmu<<< FOREVER
Oj nie ładnie winter mute robic w konia "darmowe gry na ps2" heheeh
-
- TROLOŻERCA
- Posty: 5250
- Rejestracja: 04 września 2002, 12:21
- Kontakt:
Idac tym tokiem myślenia powinienem skombinować sobie FFXII w wersji japońskie gdyż grając w wersje U.S. NTSC na którą obecnie czekam strace na wartości i grywalności tego tytułu... Tego natomiast robić nie chcę gdyż jak wspomniałem w powyższym wpisie, ni wząb nie kumam po japońsku i oglądanie tysięcy krzaczków mija się dla mnie z celem, nie oznacza to iż nie pogram w wersję amerykanijska ;] bo na taką złożyłem już preorder.Bomber pisze:Rozumiem... ale jezeli chodzi o mnie to wolałbym nie grac nawet jezeli gra byłaby "fajna" (np. FFVII) bo nie ma to jak stara dobra robota wykonana przez profesjonalistow (i to nie jednego)w j.angielskim niz domowej produkcjji "tłumaczenie" bo jak juz wspomniałes gra traci na wartosci i grywalnosci względem orginału.
Zauważ, iż analogiczna sytuacja może dotyczyć innych wersji językowych tj. omawiana polska... która dla osób nie mających dotychczas styczności z angielskim jest nie tyle bardziej przystępna, ale również nie grzeszy grywalnością, bo jak tu delektować się szpilą skoro nic się z niej nie rozumie.
Hmmm... tu tzn gdzie?Bomber pisze:Hmm... i tu demokracja jest do bani ale czy my tu wogole demokracje mamy?
... w Polsce... tu od dawna panuje anarchia
... a na forum niepodzielnie panuje ja
2BII!2B
Ja juz kompletnie wypadlem myslami z obiegu i nie wiem o co tutaj tak naprawde chodzi. Po to jest oryginal w wersji angielskiej oraz amatorskie [czyt. nieoficjalne] tlumaczenie, by kazdy mogl wybrac taka wersje gry, ktora bedzie mu bardziej odpowiadala.
I pragne zdecydowanie zaprzeczyc jednoznacznemu stwierdzeniu, iz zlokalizowana gra traci na wartosci i grywalnosci oryginalu. Nic bardziej mylnego, gdyz mamy tu ksiazkowy przyklad pojecia wzglednego. Dla jednych polskie krzaczki w Final Fantasy 7 [ot, takim przykladem sie posluzylem] beda czyms odpychajacym, a dla innych jedyna mozliwoscia, by zapoznac sie z gra, jej fabula i calym manogowo-apokaliptycznym universum krainy przerosnietych kurczakow. I ktory Cloud jest lepszy? Polsko-panszczyzniany, czy lordowsko-ziemski? Kazda z grup odbiorcow wskaze swego faworyta i basta. Nie ma lepszych, nie ma gorszych - kazdy dostaje dokladnie to, co chce otrzymac.
I pragne zdecydowanie zaprzeczyc jednoznacznemu stwierdzeniu, iz zlokalizowana gra traci na wartosci i grywalnosci oryginalu. Nic bardziej mylnego, gdyz mamy tu ksiazkowy przyklad pojecia wzglednego. Dla jednych polskie krzaczki w Final Fantasy 7 [ot, takim przykladem sie posluzylem] beda czyms odpychajacym, a dla innych jedyna mozliwoscia, by zapoznac sie z gra, jej fabula i calym manogowo-apokaliptycznym universum krainy przerosnietych kurczakow. I ktory Cloud jest lepszy? Polsko-panszczyzniany, czy lordowsko-ziemski? Kazda z grup odbiorcow wskaze swego faworyta i basta. Nie ma lepszych, nie ma gorszych - kazdy dostaje dokladnie to, co chce otrzymac.