Moze bys tak pokazal palcem, kto w ten sposob napisal, bo ja jakos nie moge sie dopatrzec.sqbboy pisze:jeden kolo tutaj zapodaje zae sony zawsze bylo lepsze od nintendo-w czym chyba w telewizorach i car audio bo nintendo tego nie robi.
Problem twki w tym, ze PSX byl tak samo lepszy od N64, jak N64 od PSXa. Niezgrabne porownanie. Uwazam, ze nie ma konsol lepszych i gorszych. Oczywiscie mozna dopatrywac sie jakiejs hierarchii, biorac pod uwage popularnosc poszczegolnych systemow, ale kazdy z osobna, jako sprzet elektorniczny ma cos do zaoferowania.sqbboy pisze:napisales ze psx byl lepszy niz n64-czlowieku ty slepy jestes-psx-piksel na pikselu-grafa kanciasta jak cholera-a n64 pikne rozmyte tekstury-zero kwadratow- i wczym tu sony lepsze-no moze na ilosc gier w europie sorry w polsce-tak tylko gry na nine mozna bylo grac z pasja we wiekszasc tytulow a na psx 70% procent to gnioty jak na na darmowych gierkach z gazet dla dziecie(nazwy gazet nie bed pisac nikomu nie bede robil reklam)
Porownujesz konsole pod wzgledem mozliwosci graficznych. Z czystym sumieniem moge stwierdzic, ze sam jestes slepy. PSXowa grafika nie byla kanciasta - problem stanowil brak filtracji tekstur, co w kilkunastu przypadkach zostalo zretuszowane do tego stopnia, ze to PSX mial swego czasu najladniejsza bijatyke [Tekken 3] i najladniejsze wyscigi [Wip3out i RRT4]. Przypominam, ze kanciastosc obiektow dotyczyla nie tylko konsoli Sony, ale rowniez N64 - mimo iz akcelerowane w wielu przypadkach zlozone byly z niewielkiej ilosci polygonow przez co lecial ogolny wizerunek [spojrz na Linka z OoT].
Kolejna sprawa - Nintendo 64 i pieknie rozmyte tekstury. Rozmyte - racja, ale czy pieknie... Niska rodzielczosc tekstur w grach na Ninny byla az nadto odczuwalna. W zwiazku z tym przesadne rozmycie, w wielu przypadkach dawalo niestety efekt odwrotny od zamierzonego. Sprawe poratowalo rozszerzenie pamieci.
Next. Ze niby 70% gier na PSXa to gnioty? Ano, calkowicie sie z tym zgadzam. Tylko, ze biblioteka gier wydanych na PlayStation liczy o wiele wiecej niz jeden z trzema zerami. Nintendo udalo sie wypluc na rynek kilkaset tytulow. Wniosek z tego taki, ze PSX posiada potezniejszy asortyment growy, nizli N64. Mam na mysli dobre, bardzo dobre i genialne pozycje.
To przykre.sqbboy pisze: mialem psx puzniej dostalem n64 i nawet juz niechcialo mi sie patrzec na gry psx i sie pozbylem szaraka
Graficznie - nie znajde. Lepsza pod wzgledem fabuly? Wiekszosc tytulow przygodowych oraz jRPG z wyzszej polki. Chyba nie musze wymieniac.sqbboy pisze: donkey konga64 graficznie i pod wzgledem fabuly i rizbudowania swiata(wielkosc swiatow)-nie musisz szukac bo nie znajdziesz
Teraz to juz bzdury opowiadasz, mimo ze sam sobie odpowiedziales. Wlasnie grywalnosc sie liczy i NIC ponadto. Przyjemnosc plynaca z gry ponad wszystko. Czym bylby Twoj Donkey Kong 64 bez miodu, ktory wlal wen Herr Miyamoto? Niczym. Ladnie wygladajaca gra, w ktora nikt by nie gral.sqbboy pisze:wiem zaraz napiszesz ze grywalnosc sie liczy-jak ktos wywyszza sprzet na ktorym jezdzilo sie kostka mydla podobna do samochodu po kwadratach to po co ci ps3 jak i tak nie zobaczysz roznicy w grafice.
Nie wnikam, co masz na mysli piszac "jak ktos wywyszza sprzet na ktorym jezdzilo sie kostka mydla podobna do samochodu po kwadratach to po co ci ps3 jak i tak nie zobaczysz roznicy w grafice", bo wydaje mi sie to jedna wielka niedorzecznoscia, na dodatek malo powiazana z tematem.
Firma, ktora od zarania dziejow naginala moc w swoich sprzetow nie jest Sony, lecz Nintendo. Tech-dema z okazi przedpremiery PS2 na targach E3 w roku launchu tego systemu walily swoja jakoscia po mordach i okazalo sie, ze prezentuja FAKTYCZNE mozliwosci konsoli. Trailery i pokazowki mozliwosci PS3 faktycznie sa nieprawdopodobnej wrecz jakosci, ale ja jestem sklony uwierzyc Sony. Droga ku temu jest bardzo prosta - wystarczy zerknac na specyfikacje techniczna najnowszego PlayStation.sqbboy pisze:a z ps3 bedzie tak samo jak i ps2 filmiki ladnie pieknie-chlopaki robia po gaciach i sa wstanie zaplacic po 5tys. zlty zeby ja miec a dostanie do lap i co.-kazdy wie co dalej.
Poruszasz tu kolejna kwestie. Co jest zlego w tym, ze Sony poteznie sie reklamuje? Mi to nie przeszkadza. Ze wszystkich trzech systemow current gen wybralbym... wszystkie trzy. Przekonuja mnie gry, a nie ilosc reklam w prasie, czy rozmiary bilboardow w centrach handlowych. Stronniczosci w prasie branzowej rowniez nie zauwazylem. Chyba, ze za stronniczosc uznajesz fakt, iz PS2 ma swoje oficjalne pismo. Wtedy nie mamy o czym dyskutowac, gdyz najzwyczajniej nie masz racji.sqbboy pisze: Wiem kazda konsola ma cos wsobie ale nie wolno odwalac takiej komerchy jaka robia znasz gazety i programy ktorym sony placi za stronniczosc-widac to wszedzie.
Kocham Sony za gry, ktore supportuja ich konsole. I co, glupio Ci?sqbboy pisze:ja wiem czemu to kazfy tak ubostwia sony w polsce-bo piraty kazdy ma a co tanie to kocha i uwaza ze jest najlepsze
A powiedzial to oddany fANBOY wielkiego N, z tego co wywnioskowalem po Twoich wypocinach. Ja rowniez miluje sprzety Nintendo, trzymam kciuki za Revolution, ale szukanie przyczyny spadku popularnosci Nintendo w tym, ze Sony sie lepiej reklamuje jest mocno niepoprawne. Big N samo, sukcesywnie kopie sobie grob, podczas gdy rywale preznie sie rozwijaja. I nie jest to wina rywali [jedynie po czesci, wiadomo jak konkurencja ma sie do siebie], ale polityki, ktora N. stosuje od lat, mimo ze rynek sie zmienil i [mini]monopol na rynku konsol nalezy do kogos innego.sqbboy pisze: czyli wam powiem-bedzie tak. ps3 sie rozleklamuje i i xbox360 a nintendo wejdzi pocichu bez rozglosu i tak bedzi najlepsze jak zawsze to bylo
EDIT
Ja sadze, ze miazdzyc graficznie, to moze Xbox Saturna, a nie konsola 128-bitwinter_mute pisze:Wymień mi chociaż 1 gierkę z DC, która graficznie dorównuje tytułom takim jak FFX, FFX-2, Burnout 3/4 (a nawet 2), Gran Turismo 4, itd... nawet starsze tytuły tj. VF4 miażdżą fraficznie w zasadzie każdą grę wydaną na DC.
inna konsole 128-bit. DreamCast'a zostaw w spokoju. Minal ladny kawalek czasu, zanim gry na PS2 zaczely wygladac tak, jak najladniejsze tytuly z DeCeka. VF4 akurat to zly przyklad, bo nie jest niczym wybitnym graficznie w swojej dziedzinie. Bez wahania napisze, ze SC jest rownie, jesli nie bardziej okazalym wizualnie tytulem.