Najtrudniejszy boss w grze
Najtrudniejszy boss w grze
Takiego tematu jeszcze nie bylo, jak zapewne kazdy wie to w wiekszosci gier musimy stoczyc pojedynek z bossami a na koncu z glownym bossem, np w takicch grach jak MGS, SH, i w wielu wielu innych i chcialem sie was spytac w jakiej grze walka z bossem przysporzyla wam najwiecej trudu, mozna tez nazwe bossa podac.?
Najlepsza i jedyna aktualizowana strona o PsOne www.psxdev-pl.tk sporo recenzji na szaraka i solucji a także scena, emulacja, developing i forum.Polecam zagorzalym fanom PsOne. Aktualka po dłuższym czasie znów aktywna w tym newsy o PsOne! Zapraszam
O jaki fajny temat
Niedawno dziecko moje zmuszalo mnie zebysmy grali w Raymana 3 - tzn ja musialem dzierzyc pada, a dziecko dopingowalo. Na samym koncu jest naprawde hardcore'owy boss ktorego sie pokonuje w 3 etapach, masakra.
Na emulatorach nie ma z bossami zadnych problemow, bo w koncu od czego jest quicksave/quickload.
Niedawno dziecko moje zmuszalo mnie zebysmy grali w Raymana 3 - tzn ja musialem dzierzyc pada, a dziecko dopingowalo. Na samym koncu jest naprawde hardcore'owy boss ktorego sie pokonuje w 3 etapach, masakra.
Na emulatorach nie ma z bossami zadnych problemow, bo w koncu od czego jest quicksave/quickload.
-
- TROLOŻERCA
- Posty: 5252
- Rejestracja: 04 września 2002, 12:21
- Kontakt:
No to i ja coś napisze - najtrudniejszy był dla mnie Seph tyle że nie w FF7 ale w Kingdom Hearts. Nie umniejszam tez ostatniemu bossowi w tej grze bo meczlem sie z nim bite 3 godziny (a może i dłużej, nawet 2x dłużej licząc obydwa podejścia), aczkolwiek po ukończeniu gry zresetowalem konsole i zadowolony ruszyłem na walkę z Seph - za pierwszym razem zabił mnie 2 ciosami w mniej niż 5 sec. Wlasnie za te 5 sek i 2 ciosy ma u mnie miano najsilniejszego bossa z jakim przyszlo mi walczyc.
Hey kaczaa1, dawno Cie nie bylo tym gorącej witam po powrocie
Hey kaczaa1, dawno Cie nie bylo tym gorącej witam po powrocie
2BII!2B
winter_mute pisze:Hey kaczaa1, dawno Cie nie bylo tym gorącej witam po powrocie
hehe dzieki mialem duzo nauki i pozatym ten ban itp i zaczolem znow w ff9 grac bo wyszly latki pl jak bys mogl mi pomoc w jedynm temacie ( link: http://www.psemu.pl/forum/viewtopic.php?p=10500#10500 ) To tak przy okazji i jescze jedno ladny avatarek i sygnaturka :D
sorki za offtopa
- SoulReaver
- Spammer
- Posty: 38
- Rejestracja: 17 lutego 2006, 23:01
- Kontakt:
dla mnie najsilniejszym bossem a raczej bossami okazali sie wszytsckie bossy (no prawie) w soul reaver 1 na psx :/
ludzie jacy oni sa trudni choc sa slabe maja malo hp. lecz w tej grze trzeba wytezyc umysl
wiec dla mnie bossy z sr sa trudne
pozdrawiam adminow a modow a szczegolnie pozdrawiam admina ktory mi pomogl z savem
ludzie jacy oni sa trudni choc sa slabe maja malo hp. lecz w tej grze trzeba wytezyc umysl
wiec dla mnie bossy z sr sa trudne
pozdrawiam adminow a modow a szczegolnie pozdrawiam admina ktory mi pomogl z savem
Swego czasu mietolilem demko Resident Evil 3: Nemesis w wersji PC. Oferowalo uczciwy czas zabawy, a na samym koncu mozna bylo zbic Nemesis'a stojacego przed komisariatem R.P.D. Demo bylo niczym innym jak wycietym fragmentem pelnej wersji w trybie HARD. Wtedy wlasnie, zauroczony gra, nauczylem sie bic tego arcytrudnego boss'a. Kluczem do zwyciestwa okazaly sie uniki, ktorych umiejetne stosowanie, to podstawa jesli chodzi o HARD. No i dobrze bylo miec zaoszczedzonych kilka shells do shotgun'a. Rowniez sie meczylem, dlugo i w nerwach ale w koncu po ilus tam probach padl na morde. Wtedy to dopiero satysfakcja byla... :]wolumin pisze: najtrudniejszy dla mnie boss czyli pierwszy Nemesis w RE3 na Hardzie. Razem z kumplami przechodziłem go 3 dni.