Forum PSEmu.pl

Co tu dużo mówić - każda konsola jest super... Gdybym tylko miał kasę z pewnością kupiłbys sobie je wszystkie

Co Wy tam wiecie o konsolach, śmieszne Curent-Geny i ich śmieszne ceny:
X-Box - 9 batów, PS2 - 7 batów, GC - 5 batów, DC - 3 baty.

Co to ma niby byc Ja za swoją najnowszą zdobycz dałem ponad 26 >
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=45103096

Wiedz, drogi w_m'ie, że obserwowałem niniejszą aukcję. Nawet miałem dylemat - brać tego NESa, czy zbierać na DC. Masz wielkie szczęście, że zostałem przy Makaronie, bo końcowa cena by 'trochę' podskoczyła :>.

Wiem wiem, szczególnie że sprzet wygląda na niezwykle zadbany...

W planach mam jeszcze SNESa, N64, DC i może jakiś current... kto wie możeGaCek, jęśli tenże wraz z nową Zeldą będzie w przystępnej cenie 8) Więc może będziesz miał okazje by przebić kilka moich ofert.

Huh, serce mi się kraja, kiedy widzę, że TAKA konsola rozchodzi się za niecałe 30 zeta. Całe szczęście, że trafia w dobre ręce ;]. BTW; to kiedy partyjka w Micro Machines przy napojach chłodzących ?

to kiedy partyjka w Micro Machines przy napojach chłodzących ?

W wakacje

Dziadoskie bogate snoby... o biedniejszych nie pomyślą ;D ;D ;D

Bati; zamiast gadać głupoty weź zerknij na link i zobacz za ile wylicytowałem NESa.

Co do reszty systemów to nie licząc makarona nie mam zamiaru dać za konsole więcej niż 100zł - jak się uda to nawet w sumie, a jak się nie uda to dam 150 W sumie kasa nie wielka biorąc pod uwagę ze zakupy mozna rozłożyc na kolejne miechy. Co lepsze to bardzo dobre dla ZDROWIA - jak wydam kase na konsolę to nie wydam na fajki

Sądze,że temat z pewnością nada się do moich rozważań,więc... Ja zwykłem trafiać na nowe nabytki,wtedy gdy jakiś dobry znajomy sprzedaje lub konsola tanieje maksymalnie. Ostatnio nawet kumpel zaczął coś nabąkiwać o sprzedaży przerobionego PSP SLIM jak mu się "znudzi" za 100zł. Jeśli w wakacje lub później pojawi się ta oferta to chyba skorzystam. Podobnie było z PSX i PS2,bo szaraka dostałem w 2002(kupiony za 350zł z ponad 30 oryginałami i back-upami,przerobiony dwie memorki i dwa(bez analogów) pady). PS2 natomiast kupiłem za ciężko zarobione wakacyjne pieniądze od kumpla w wrześniu 2011(na konsolę dostałem okres próbny 3 miechy, co potem zaowocowało kosztami 220zł za przerobione PS2 SLIM z jednym DS2 i memorką bez gier+130 na profesjonalną wymianę lasera). W tej chwili stwierdzam,że zakup owych konsol był dobry i opłacalny. Mam jednak pytanie co do DreamCasta. Za ile można go nabyć? Dlaczego tak dobry sprzęt upadł? No i czemu jest nazywany "makaronem"?