Gry na [srebrnym]ekranie

Film, książka, prasa... i takie tam.
Awatar użytkownika
BzyRes
Administrator
Administrator
Posty: 2048
Rejestracja: 17 lutego 2003, 18:50

Post autor: BzyRes »

Po AvP jedziemy bo jest tani i plytki - sytuacja wyglada zgola odmiennie jesli seansowi towarzyszy zgraja kumpli i kratka piwa :]. Wtedy film moze sie podobac.

No wlasnie. Kogo bym nie spotkal, ten mowi, ze The Thing [PC, X-box, PS2] to slaba gra, bo [...]. A ja musze sie z takim stwierdzeniem nie zgodzic. Film Carpentera byl znakomity. Cos jak Alien na Ziemi - podobny klimat, genialny sposob straszenia i nagle zwroty akcji. Gra moze przelomem nie jest, ale oferuje rownie sugestywny klimacik, dzieki designowi leveli, przeciwnikow i mozliwosci wykonywania blood test'ow swoim kompanom.
IMO system walki [sredni] nie jest najwazniejszy w tego typu produkcjach. To tak, jakbysmy ganili Silent Hill za to, ze nie mozna zrobic obrotu o 180 stopni podczas strzelania do ktorejs z kreatur. Owszem - w The Thing mamy za duzo pacyfikacji, ale klimat ze srebrnego ekranu zostal przeniesiony na srebrna od spodu plyte. Za to naleza sie brawa autorom - ja doceniam ich robote i akceptuje The Thing taki, jakim jest.

Jesli mamy rozpatrywac filmy i gry w sposob, ktory zaproponowal emcefreak, to grzechem byloby nie wspomniec o trzech, znakomitych grach z Alienami w roli glownej:

- Alien Trilogy [PC, Saturn, PSX] - bitmapowo - trojwymiarowy swiat, swietne udzwiekowienie i klimat znany z drugiej czesci filmow o Obcym. Nadmienie, ze gra jest doskonale emulowana na ePSXe i grzechem kazdego fana s-f byloby sie z nia blizej nie zapoznac.

- Alien Resurrection [PSX] - gra na motywach filmu Alien: Resurrection. Znakomita, przesiaknieta, ciezkim, klaustrofobicznym klimatem. Po prostu cudo. Jedyna wada jest kiepskie sterowanie, ale da sie ten mankament przebolec. Oczywiscie polecam.

- AvP / AvP2 [PC] - znakomite gry, ktore wraz z rozmaitymi dodatkami oddaly niejako hold najbardziej znanym kosmicznym 'kreaturom'. Nie bede sie rozpisywal o klimacie, bo kazdy kto gral powie, iz lepszego nie dalo sie uzyskac. Na uwage zasluguje mozliwosc grania Obcym i Predatorem, co w historii gier FPP bylo do 'niedawna' mozliwe tylko i wylacznie dzieki Jaguarowi - konsoli firmowanej przez Atari. Nie rekomenduje - kto jeszcze nie gral, ten gapa :].

Wybaczcie moje zboczenie i monotematycznosc wymienionych tytulow. Jak tylko ochlone, to dodam cos z mojej bardziej obiektywnej strony :].
winter_mute
TROLOŻERCA
TROLOŻERCA
Posty: 5248
Rejestracja: 04 września 2002, 12:21
Kontakt:

Post autor: winter_mute »

- AvP / AvP2 [PC] - znakomite gry, ktore wraz z rozmaitymi dodatkami oddaly niejako hold najbardziej znanym kosmicznym 'kreaturom'.
Popieram powyższe, klimat filmów w 100% oddany, ba powiem więcej IMHO gry były bardziej mroczne i straszne niż same filmy. Każdy kto przeżył bliskie spotkanie z łapką doskonale może potwierdzić. W AvP grać po ciemku się nie powinno :D

Inne dobre growe adaptacje filmów hmmm... :
> Władca Pierścieni - zarówno wszystkie trzy "przygodówki" na filmowym scenariuszu jak i luźno powiązany RPG "LotR: The Third Age" osobiście bardzo przypadły mi do gustu.
> Enter the Matrix - bez wątpienia świetna szpila, równie efekciarska i przykuwająca do ekranu jak film.
> Dune / Dune 2 /Emperor: Battle of Dune - Pierwsza z pozycji była całkiem fajna. Druga - hmmm ile ja się w to nagrałem, przemocna strat-giera. Trzecia to po dzień dzisiejszy jedna z moich ulubionych strategii, równie genialna jak sam film.
> StarWart: Jedi Academy / Knight of old Republic - niezaprzeczalnie jedne z najlepszych gier w serii, niezazprzeczalnie gry lepsze od filmowych pierwowzorów (mowa tu oczywiście o "nowych" epizodach tj. "Mroczne Widmo" i nowsze)

Druga strona medalu:
> Piąty element - film był dobry, jesli nie bardzo dobry, a gra mizerna, strasznie mizerna
> Waterworld - super filmidło, gra do bani.
2BII!2B
Awatar użytkownika
maro
User
User
Posty: 34
Rejestracja: 26 listopada 2004, 22:52

Post autor: maro »

a ja oglądałem Sin City i film mnie powalił!!
co prawda tylko "kinówka" dla fanów Franka Millera jest to arcydzieło filmowe-film to "żywy" komiks!!!
Mickey Rourke jako Marv jest rewelacyjny.
Moim zdaniem najlepsza adaptacja komiksu zaraz po 2 pierwszych Batmanach
Awatar użytkownika
emcefreak
Senior
Senior
Posty: 105
Rejestracja: 22 grudnia 2004, 21:25
Kontakt:

Post autor: emcefreak »

Może ja odświeżę temat, ale dam mu nieco inny sens:


Które z gier najchętniej widzielibyście na ekranie kin jako adaptacje i może kogo obsadzilibyscie w rolach itp ?

:):):):):)
Awatar użytkownika
BzyRes
Administrator
Administrator
Posty: 2048
Rejestracja: 17 lutego 2003, 18:50

Post autor: BzyRes »

Resident Evil 3

czas i miejsce akcji - Racoon City, znane z 3 czesci gry, czyli powierzchnia miejska, troche parku i kompleks badawczy
obsada - Nemesis jako glowny bohater; grupa osob szukajaca przed nim schronienia - drugoplanowi
akcja - prezentowana z perspektywy Nemesisa. Bez sciemy, no shit - ma byc krew i brutalnosc, bez sentymentow :]

Tekken

czas i miejsce akcji - Japonia, za czasow 'ojcostwa' Jinpachi'ego
obsada - Jinpachi, Heihachi i mlody Kazek + kilka postaci zenskich zwiazanych z rodzina Mishima :]
akcja - po prostu akcja - duzo efektownych walk, ukazanie korelacji rodzinnych, watek z Devil Gene oraz watek milosny Kaz + Jun, hehe. Powinno byc Tekken'owo, z klimatem znanym z gier oraz anime bazujacym na swiecie TK.

Vagrant Story

czas i miejsce akcji - sredniowiecze, Lea Monde oczywiscie.
obsada - nikt inny jak Ashley Riot z dama-magiem u boku przeciwko zlym mocom [jakkolwiek pojecie 'zlych mocy' rozumiec]
akcja - fantasy, fantasy i jeszcze raz fantasy, ktorego tak bardzo w dzisiejszej kinematografii brakuje. Walki ze smokami, minotaurami i tona innego talatajstwa, znanego z gry. Motyw poszukiwania jakiegos artefaktu i ratowania panny z rak glownego zlego - to jest to. Prosto, efekciarsko, ale z dusza :].
Awatar użytkownika
emcefreak
Senior
Senior
Posty: 105
Rejestracja: 22 grudnia 2004, 21:25
Kontakt:

Post autor: emcefreak »

Heh ja bym chciał efektownej ekranizacji Front Mission :) Obojętnie której części :)
Ach te walki robotów...:D

No i ciekawym byłoby przeniesienie Final Fantasy Tactics - gra ma ciekawą fabułę, więc myślę że dałoby się z tego coś sklecić :)

(Co do tego drugiego to w roli Orlandu widziałbym sir Aleca Guinessa heheheh :P Ramze mógłby zagrać byle kto nawet Hayden Christensen :D )
Awatar użytkownika
BzyRes
Administrator
Administrator
Posty: 2048
Rejestracja: 17 lutego 2003, 18:50

Post autor: BzyRes »

Co do tego drugiego to w roli Orlandu widziałbym sir Aleca Guinessa heheheh Ramze mógłby zagrać byle kto nawet Hayden Christensen
Co do obsady Orlandu nie mam najmniejszych watpliwosci - Sean Connery. A Ramza, hmm... Najlepiej jakis aktorzyna o niewiesciej urodzie - niech bedzie i Christensen :].
Awatar użytkownika
BzyRes
Administrator
Administrator
Posty: 2048
Rejestracja: 17 lutego 2003, 18:50

Post autor: BzyRes »

Temat growych adaptacji przycichl. Nic dziwnego. Zdaje sie, ze przez minione pol roku mielismy jedynie Doom rezyserii A. Bartkowiaka, ktorego JESZCZE nie ogladalem, bo [wstaw dowolny powod]. Zaleglosci nadrobie, a teraz o czyms innym.

Jak zapewne wielu z Was wie, wiosna 2006 roku [w kwietniu] swiatowa premiere bedzie mial Silent Hill, bedacy produkcja amerykansko-japonsko-francuska. Do niedawna nie wiedzialem, czego sie spodziewac, bo czytanie opisow i wyciekow informujacych o fabule nie bardzo mi sie usmiechalo. Nie wytrzymalem jednak i pobralem dwa, milusie trailery nadchodzacego przeboju [lub "przeboju"]. Obydwa pozwolilem sobie zuploadowac na RapidShare. TRZEBA pobrac - oto one:

Silent Hill Movie Trailer 1 [4.2MB]
Silent Hill Movie Trailer 2 [20.4 MB]

Po obejrzeniu zwiastunow mam mieszane uczucia. Podoba mi sie przekalkowanie lokacji - wygladaja, jakby zostaly zywcem wyjete z gry. Mgla, syf, brud, robactwo wylazace ze scian, rdza, mrok... wysmienite! Ale nie od dzis wiadomo, ze design to nie wszystko. Podejrzewam, ze chory, klaustrofobiczny klimat zostanie w wiekszym stopniu zachowany. Scenografia da rade, zalozenia fabularne - o ile nie zostaly spaprane - rowniez. Ale co ja tam widze? Wyrazna inspiracje JAPONSKIMI horrorami, w ktorych glownym straszydlem jest dziewczynka o ciemnych wlosach, upiornych oczach, z wodorostami wystajacymi spomiedzy palcow. To czuc i w moim przekonaniu az za bardzo. Mam nadzieje, ze film bedzie odpowiednio wywazony i podczas seansu uda sie zapomniec o miejskich legendach rodem z Japonii. Ja chce po prostu Silent Hill'a, a Wy? Widze las uniesionych rak.

Trailer trailerem, ale odnioslem odczucie, ze to wszystko jest troche... plastikowe. Nie tak posepne i ciezkie jak gra. Mamy jakies biegajace tlumy, mila pania, ktora glosno krzyczy i zbyt duze nasycenie barw. Czepiam sie, oj czepiam. Czyzby to zabiegi, majace na celu dostosowanie wizerunku filmu do zapotrzebowan szerszego grona odbiorcow? Obejrzymy, zobaczymy.

Ja tu sobie spekuluje, a czas nagli i perspektywa dalszego rozmawiania z samym soba przestaje mnie bawic. Macie linki do trailerow. Sciagac i ogladac, bo IMO warto. Zaznaczam, ze trailery sa, jakby to ujac... spoilero-odporne, czyli takie, jakie powinny byc - nie zdradzaja wiekszych szczegolow dotyczacych fabuly.

Ciekawi mnie, jakie sa Wasze odczucie po obejrzeniu filmikow. Czego spodziewacie sie po Silent Hill? Co chcielibyscie zobaczyc, a czego nie? Mile widziane wszelkie opinie i komentarze. BTW; za film odpowiedzialny jest gosc, ktory wczesniej nakrecil min. Necronomicon [adaptacja znanej i lubianej prozy Lovercrafta] oraz Braterstwo Wilkow. Obydwa filmy sa raczej sredniej klasy, zatem z Silent Hill moze byc roznie...

P.S. Jesli ktos mial okazje obejrzec Doom'a lub jakakolwiek inna ekranizacje gry, niechaj nie zapomni podzielic sie wrazeniami.
Ostatnio zmieniony 22 stycznia 2006, 09:46 przez BzyRes, łącznie zmieniany 1 raz.
alien
Senior
Senior
Posty: 210
Rejestracja: 03 marca 2003, 18:45

Post autor: alien »

Dooma nie ogladalem . wychodze z zalozenia iz przeniesienie gry na pelnometrazowy film nie przynosi nic dobrego. Chcialem rowniez zauwazyc iz za jakis czas ma zostac zekranizowany Tekken .
Obrazek
Awatar użytkownika
BzyRes
Administrator
Administrator
Posty: 2048
Rejestracja: 17 lutego 2003, 18:50

Post autor: BzyRes »

Chcialem rowniez zauwazyc iz za jakis czas ma zostac zekranizowany Tekken .
Tekken od kilku ladnych lat mozna OBEJRZEC, a to za sprawa ociekajacego akcja, pelnometrazowego anime na podstawie gier z serii. Nie mam milych wspomnien, jesli wziac pod uwage ekranizacje bijatyk. Double Dragon, Street Fighter, dwie czesci Mortal Kombat... wrzucic do jednego kotla, wymieszac i powstanie zupelnie niejadalna papka. Zatem do kolejnej ekranizacji bardzo znanej bijatyki, podchodza ze szczegolnym dystansem. Ale z checia przyjme upokorzenie dla wlasnego ego w postaci milego rozczarowania :]. Na razie trudno cokolwiek powiedziec, gdyz informacji nt powstajacego jeszcze filmu wyciekla zaledwie garstka.

A Tekken, to nie wszystko. Bedzie Hitman [z Vin Diesel'em w roli glownej], Splinter Cell, Far Cry - ten ostatni nakreci pacan od AitD, BloodRayne i HotD, wiec moze od razu dajmy sobie spokoj. Do tego jakis niskobudzetowy Metroid, Pop: Sands of TIme i kilka / kilkanascie innych, o ktorych nie wiem lub zapomnialem wymienic. Bedzie sie dzialo. :]

No wlasnie. A co z tym Silent Hill'em? ;]
ODPOWIEDZ