Gitara...

Piszta co chceta
Awatar użytkownika
Ravven
User
User
Posty: 56
Rejestracja: 30 grudnia 2004, 13:08

Gitara...

Post autor: Ravven »

Część ! Postanowiłem sprawdzić czy ktoś na forum gra na gitarze i chciałby podzielić się z innymi swoimi doświadczeniami, odczuciami na jej temat;). Ja sam gram już od 2 lat i jestem samoukiem. Aktualnie zbieram na elektryka :D (mam klasyka). Na komputerze mam masę tabów do GP4, więc jak czegoś szukacie to walić do mnie a napewno sprawdze czy mam coś w zbiorze, co was interesuje ;)

P.S. Nawet nie wiecie jak piórkowanie wyrabia refleks i zwinność palców do kompa :D:D:D:D:D:D:D:D:D
Awatar użytkownika
BzyRes
Administrator
Administrator
Posty: 2048
Rejestracja: 17 lutego 2003, 18:50

Post autor: BzyRes »

Pod koniec ubiegłego roku próbowałem się uczyć gry na gitarze, oczywiście samodzielnie, gdyż z GP4 jest to nadzwyczaj łatwe i przyjemne :]. Po pewnym okresie troche się zniechęciłem - brakuje czasu i natchnienia, a przede wszystkim instrumentu. Posiadam jedynie akustyka, który niezbyt przekonuje mnie brzmieniem, więc za wszelką cenę chciałbym nabyć w niedalekiej przyszłości taniego elektryka. Jednak kupno wiosła wiąże się z dodatkowymi kosztami - należy także pomyśleć o wzmacniaczu i efektach, ew. piecu, co w bliskiej perspektywie wydaje się nieosiągalne, zważając na ceny :/.
Jednak jestem przekonany, że w końcu zdobędę trochę sprzętu audio i instrumentów - wtedy czeka mnie kilkumiesieczny maraton z muzyką, niam... :].
Awatar użytkownika
maro
User
User
Posty: 34
Rejestracja: 26 listopada 2004, 22:52

Post autor: maro »

ja gram na basie od jakiś 2 lat. jak 99% ludzi ucze się grać sam(tak, zgadza sie "ucze się" bo tak naprawdę to uczymy się całe życie :D)i nadal mało potrafie:)
chętnie nawiąże kontakt z kimś kto planuje założyc kapelke grającą punka ewentualnie oi! z wawy.
Awatar użytkownika
Romek
Moderator
Moderator
Posty: 189
Rejestracja: 05 sierpnia 2003, 23:44
Kontakt:

Post autor: Romek »

Ja też gram na basie od 4 lat. Gram w kapeli, grającej rock i okolice, mam corta curbowa czwórkę (niestety nie frethlessa) i do tego piec warwicka sweet 15 no i kaczuszkę dunlopa gcb 100. Obecnie myślę o nowym basie. Gdyby ktoś był zainteresowany moim cortem to niech wali śmiało, jestem otwarty na propozycję kupna.
Awatar użytkownika
Nathaniel
Junior
Junior
Posty: 13
Rejestracja: 24 stycznia 2005, 22:08

Post autor: Nathaniel »

Gram na naszym swojskim Defilu klasyku. Niestety jest to gitara otrzymana przezemnie od znajomych i jak ja dostalem to juz byla mocno zjechana, niestety na dokladke moja "ukochana" rodzina zalatwila ja do reszty - peklo pudlo rezonansowe no i gitara nie brzmi tak dobrze jak brzmiala :/ Mysle teraz nad kupnem basu i nauczeniu sie grac na nim. Moze doradzicie tani i dobry bas na poczatek ?
I zeslala mnie Bóg na ziemie bym siał zamęt i zniszczenie.
Awatar użytkownika
BzyRes
Administrator
Administrator
Posty: 2048
Rejestracja: 17 lutego 2003, 18:50

Post autor: BzyRes »

Niestety jest to gitara otrzymana przezemnie od znajomych i jak ja dostalem to juz byla mocno zjechana, niestety na dokladke moja "ukochana" rodzina zalatwila ja do reszty - peklo pudlo rezonansowe no i gitara nie brzmi tak dobrze jak brzmiala :/
Tak to jest, kiedy pożycza się instrumenty muzyczne... Niegdyś jeden z moich kuzynów wpadł na genialny pomysł zastapienia porządnych strun mojego akustyka jakimiś przezroczystymi tandetami, a że rękę miał do grania ciężką, to z porządnego sprzętu została łajba :/.

Co do basu, jakoś nie mogę się przekonać. Za małe zróżnicowanie wydobywanych przezeń dźwięków [jaka skala jest każdy wie, bas to bas], a co za tym mniejsze pole do popisu w sferze CZYSTO fonicznej skutecznie mnie zniechęcają do zapoznania się z tą gitarą... Być może nie mam racji [nie grałem nigdy na basie], ale póki co najbardziej ciągnie mnie do elektryka :].
Awatar użytkownika
Nathaniel
Junior
Junior
Posty: 13
Rejestracja: 24 stycznia 2005, 22:08

Post autor: Nathaniel »

BzyRes pisze: Tak to jest, kiedy pożycza się instrumenty muzyczne...
Widzsz oni to zrobili na moich oczach, po prostu chcieli ja zdjac ze sciany :/ Jak dupnela na glebe to wydala tak zalosny jek, ze niemal slyszalem jak mi serce peka
BzyRes pisze: Co do basu, jakoś nie mogę się przekonać. Za małe zróżnicowanie wydobywanych przezeń dźwięków [jaka skala jest każdy wie, bas to bas], a co za tym mniejsze pole do popisu w sferze CZYSTO fonicznej skutecznie mnie zniechęcają do zapoznania się z tą gitarą... Być może nie mam racji [nie grałem nigdy na basie], ale póki co najbardziej ciągnie mnie do elektryka :].
Ha, widzisz moj problem jest taki, ze mam stosunkowo krotkie palce i dlatego raczej powinienem grac na bebnach a nie na gitarce, dlatego z dwojga zlego wole bas, bo ma wezszy gryf, alb serzej rozstawione struny, przez co latwiej sie gra. Bo tak wogole to chcialbym bebny konga, ale troszke mi kasy nie staje (tak pod 1000 zeta za sredni komplet)
I zeslala mnie Bóg na ziemie bym siał zamęt i zniszczenie.
Awatar użytkownika
Ravven
User
User
Posty: 56
Rejestracja: 30 grudnia 2004, 13:08

Post autor: Ravven »

To kup se perkusje... Tylko ona też trochę kosztuje...
Awatar użytkownika
Romek
Moderator
Moderator
Posty: 189
Rejestracja: 05 sierpnia 2003, 23:44
Kontakt:

Post autor: Romek »

Krótkie palce są pewną przeszkodą w grze na gitarze, ale nic nie jest niemożliwe - trudniej byś miał chwycić coś, ale za to krótkie palce są bardziej precyzyjne, gdyż wielkimi to się może nawet zdarzyć nacisnąć 2 strunki, albo stłumić tą obok, także jest to nawet pewna zaleta, tak więc nie zrażaj się z powodu palców do gitary Nathaniel.
A co do małej skali na basie to śmiem twierdzić, że się mylisz BzyRes. Otóż dźwięków jest tyle samo, tylko jakieś dwie gamy ogólnie jest mniej. Problem jedynie tkwi w tym, że na basie nie stosuje się zbytnio chwytów (bardza żadko przynajmniej) tylko gra się pojedyńcze dźwięki. To sprawia, że bas bez kapeli jest niczym, ale zarazem kapela bez basu też jest niczym. Do tego jeżeli samo granie po dźwiękach nam nie sprawia radości zawsze możemy się przeżucić na styl slap basu lub funku, który po odpowiednim wyćwiczeniu jest o wiele bardziej efektowny niż jakiekolwiek solówki - patrz Red Hot Chili Peppers - Coffe shop - dwie solówki Flei, z czego pierwsza na funkach. Tak więc zachęcam do głębszego zapoznania się z basem, bo to bardzo ciekawy instrument, jednakże, wymagający też pewnej umiejętności, bo przecież nie chodzi o to, by ciągle grać po dźwiękach, bo to każdy pierdółka potrafi.
Romek
Awatar użytkownika
Nathaniel
Junior
Junior
Posty: 13
Rejestracja: 24 stycznia 2005, 22:08

Post autor: Nathaniel »

Ravven pisze:To kup se perkusje... Tylko ona też trochę kosztuje...
Chyba bym kota dostal, albo zeza rozbieznego probojac nadazyc z asynchroniczna praca rak i nog ;)

@Romek - przekonales mnie co do basu - nie przepadam za RHCP, ale pozyczylem wspomniane przez Ciebie nagrania i normalnie :shock: tez chce tak grac !!! :D
I zeslala mnie Bóg na ziemie bym siał zamęt i zniszczenie.
ODPOWIEDZ