PCSX2 - wydania nieoficjalne

Problemy z emulatorem PCSX2 i narzędziami dla niego przeznaczonymi.
winter_mute
TROLOŻERCA
TROLOŻERCA
Posty: 5248
Rejestracja: 04 września 2002, 12:21
Kontakt:

Post autor: winter_mute »

Można tak rzec, część jest bez pudełka, bo kupione np na Live czy PSN, ale wszystkie moje gry są nabyte legalnie :)
2BII!2B
Awatar użytkownika
Yohokaru
Senior
Senior
Posty: 192
Rejestracja: 15 lutego 2011, 14:51

Post autor: Yohokaru »

szacun :) Ale nigdy cie nie kusiło, żeby pobrać powiedzmy zapomniane Bloody Roar 2 z psxa?
winter_mute
TROLOŻERCA
TROLOŻERCA
Posty: 5248
Rejestracja: 04 września 2002, 12:21
Kontakt:

Post autor: winter_mute »

Ale nigdy cie nie kusiło, żeby pobrać powiedzmy zapomniane Bloody Roar 2 z psxa?
Nie - ta gra kosztuje niecałe 40zł z wysyłką z UK:

http://cgi.ebay.pl/BLOODY-ROAR-2-for-PS ... 3f093aa8d6

http://cgi.ebay.pl/Bloody-Roar-2-Playst ... 5adfe33ef1

... więc po co mam się wysilać szukając, ściągać, cały czas modląc się że kopia nie będzie uwalona, ruszy bezproblemowo i nie zatnie mi się w jakimś momencie (jak to BR lubi robić na emulatorze). Wole wydać te 40zł, mieć święty spokój i śliczną płytkę w kolekcji na półce.
2BII!2B
Awatar użytkownika
Yohokaru
Senior
Senior
Posty: 192
Rejestracja: 15 lutego 2011, 14:51

Post autor: Yohokaru »

na *** nie ma uwalonych...
pozatym modlitwa nikomu jeszcze nie zaszkodziła :P

[mod]Edytuj swoje posty
Zardon
... i bez reklam serwisów z warezem
/w_m[/mod]
winter_mute
TROLOŻERCA
TROLOŻERCA
Posty: 5248
Rejestracja: 04 września 2002, 12:21
Kontakt:

Post autor: winter_mute »

Nie podoba mi się gdzie ta duskusja prowadzi, niemniej odpiszę,a tym samym zamknę ten temat ze swojej strony.
na *** nie ma uwalonych...
1) Co jest we wspomnianym serwisie, jest sprawą wspomnianego serwisu, chcą rozpowszechniać nielegalne oprogramowanie ich sprawa, mają prawo do własnej opinii i postępowania wedle przesłanek na niej opartych.

2) Podobnie jak ja mam prawo do własnego zdania, które od lat jest niezmienne i sprowadza się do kilku prawideł:
a) autorzy ciężko pracowali nad grami, bez względu na to czy wyszło im to lepiej czy gorzej należy im się z tego tytułu szacunek.
b) wyrazem uznania dla autorów, a zarazem zaspokojenia swoich potrzeb tudzież zachcianek hobbystyczno-kolekcjonerskich jest dla mnie oczywistość w postaci zakupu interesującej mnie gry
c) jak ktoś chce niech sobie ściąga nielegalne kopie, mam to w nosie... nie podoba mi się natomiast, że w powszechnej opinii utarło się, że emulacja jest równoznaczna z piractwem... obie z tych aktywności są ze sobą w ten czy inny sposób powiązane, niezaprzeczalnie... jednak to że bawię się emulacją nie oznacza że automatycznie muszę kraść gry... oto postawa którą wyznaję i próbuję promować swoim zachowaniem.

... tyle jeśli chodzi o moją prywatną opinie... jednak ze względu na fakt że jestem osobą, która stworzyła PSEmu.pl powyższa lista ulega rozszerzeniu o kilka dodatkowych punktów:

d) rozpowszechnianie nielegalnych kopii gier jest niezgodne z polskim i międzynarodowym prawem - wersje ściągnięte na 24h i inne wynalazki tego pokroju to bujda, nie wiem nawet po co je ktoś wymyślił (żeby poczuć się lepiej, tłumaczyć się rodzicom i oszczędzić skórę przed laniem?), ściągasz - łamiesz prawo, udostępniasz - łamiesz jeszcze więcej paragrafów... tu nie ma wyjątków.
e) nie chcemy ktokolwiek pociągał nas do odpowiedzialności
f) nie chcemy by z uwagi na naszą działalność, przykrości miał jakikolwiek z użytkowników czy gości.
g) chcemy za to skutecznie pomagać innym i zbyteczne są nam problemy wynikłe tylko z faktu użytkowania uszkodzonej kopii gry
h) chcemy również i przede wszystkim promować emulację jako świetną i co ważniejsze "zdrową" zabawę, a nie kolejny przejaw ludowego prawidła "Polak potrafi" w tym przypadku niestety kraść i oszukiwać. Można przecież to zrobić legalnie, ku zadowoleniu wszystkich ze stron.

Z tych oto powodów, czyli mówiąc prościej - dla dobra ogółu - moja postawa jest taka a nie inna, a na PSEmu.pl panują restrykcyjne zasady. Jak to komuś nie odpowiada, ma do tego prawo, nikogo zmuszać nie będziemy, niemniej powinien uszanować nasze stanowisko, a ewentualne zażalenia i prośby składać na serwisach warezowych. No i to by było na tyle.

pozatym modlitwa nikomu jeszcze nie zaszkodziła
Poza tym niejeden misjonarz skończył w żołądku kanibali, a nie jeden Saracen na mieczach krzyżowców... jednakże bez względu na liczbę jednych czy drugich nie jest to odpowiednie miejsce na prowadzenie tego typu dyskusji.
2BII!2B
Awatar użytkownika
Yohokaru
Senior
Senior
Posty: 192
Rejestracja: 15 lutego 2011, 14:51

Post autor: Yohokaru »

Ja nic nie mam do tego że pan kupuje gry. Ja tylko próbuje usprawiedliwic piratow. Swoją drogą... mam 15 lat i kilka dobrych lat temu jak ojciec kupił mi Gran Turismo na giełdzie w Inowrocławiu(fakt wersja rosyjska ale no co,chodziłem do 4 klasy xD) miałem niezmierną radochę gdy mogłem odpalic starego psxa ,którego poprzedni właściciel przerobił... morał taki... gra którą ściągniesz nie da ci takiej satysfakcji jak oryginal:D

i sorki za tę "reklamę jak to Zardon nazwał" PEACE

Jeszcze coś... jaki pan ma nick na playstation 3???
winter_mute
TROLOŻERCA
TROLOŻERCA
Posty: 5248
Rejestracja: 04 września 2002, 12:21
Kontakt:

Post autor: winter_mute »

Ja tylko próbuje usprawiedliwic piratow.
Ja wiem, że żyjemy w takim a nie innym kraju, zarobki nie są zachwycające i wiele osób nie stać na nowe gry - sam kupuje minimum 3 miesiące po premierze bo jest co najmniej połowę taniej... ale to nie zmienia oczywistego faktu, że nie ma tu czego usprawiedliwiać.

Usprawiedliwić to można ośmiolatka który zakosi bułkę ze sklepu bo od dwóch dni niczego nie jadł, a nie kombinatora, który trzepie kasę na zachłanności graczy. Nie oszukujmy się - wina leży właśnie po stronie graczy - gdyby gracze znali umiar: kupowali 1 grę zamiast 5 miesięcznie, lub potrafili się powstrzymać parę miesięcy aż ceny spadną to piractwo nie byłoby na taką skalę na jaką jest. Niestety Polacy muszą pokazać swoje zarozumialstwo - trzeba wykiwać system. Najgorsze jest to że cierpią na tym również gry, bo nakupi taki jeden z drugim po 5-10 gier, dziabnie trochę jednej, ciut drugiej i rzuci na podłogę, bo zanim przejdzie którąkolwiek, kupi kolejną porcję nowych. Ehhh, szkoda gadać. Następny przykład - gry PSX/PS2 - za 5 dych w zasadzie można kupić teraz cokolwiek poza rzadkimi tytułami w wydaniu premierowym, ale po co kupować dobrą grę skoro można ją ściągnąć - nic nie kosztuje, a co za tym idzie zero szacunku do pozycji - pogra, znudzi się, skasuje. W przypadku kupienia oryginału podejście najczęściej jest już inne - jak już wydałem na to 50zł to chociaż przejdę. Prosta sprawa :]

Najlepsze zostawiłem sobie na deser, mam w okolicy koło 5 PS3-ek i dwa razy tyle 360-tek, żadna konsola nie jest przerobiona :] Wynika z tego jedno - podejście graczy się zmienia, nie rób więc siary i nie usprawiedliwiaj piractwa... bo po prostu nie warto.
Jeszcze coś... jaki pan ma nick na playstation 3?
Tajemnica, mogę powiedzieć co najwyżej, ze taki sam jak na Live! :]
2BII!2B
Awatar użytkownika
Yohokaru
Senior
Senior
Posty: 192
Rejestracja: 15 lutego 2011, 14:51

Post autor: Yohokaru »

No właśnie to miałem na myśli. Czy rosyjskie wersje gier na psxa ( kupione) to piraty? Miałem takie Gran Turismo, Driver i Driver 2 na jednej płycie i FIFA 2003 ( dla ułatwienia dodam że kompakty nie były czarne od spodu.
winter_mute
TROLOŻERCA
TROLOŻERCA
Posty: 5248
Rejestracja: 04 września 2002, 12:21
Kontakt:

Post autor: winter_mute »

Czy rosyjskie wersje gier na psxa ( kupione) to piraty?
Te z bazaru po bardzo okazyjnej cenie - tak.
Miałem takie Gran Turismo, Driver i Driver 2 na jednej płycie
Takie składanki, to również piraty.
2BII!2B
Awatar użytkownika
Yohokaru
Senior
Senior
Posty: 192
Rejestracja: 15 lutego 2011, 14:51

Post autor: Yohokaru »

Moj ojciec o tym nie wiedział... dostanę rozgrzeszenie? :)

GT było na jednym kompakcie, a drivery to składanka xD
ODPOWIEDZ