Pytam z czystej ciekawości.
Jakie są wasze 4 ulubione postacie? Chodzi mi wyłącznie o ich skutczność w walce. Dlaczego akurat taki skład macie? Jaką postać uważacie za najlepszą? Co myślicie o pozostałych?
Ulubiona ekipa w FF9.
Ulubiona ekipa w FF9.
"W dłuższej perspektywie wszystko będzie dobrze - to prawda, ale w dłuższej perspektywie my wszyscy umrzemy" John Maynard Keynes
-
- TROLOŻERCA
- Posty: 5248
- Rejestracja: 04 września 2002, 12:21
- Kontakt:
UUU.... mineło sporo czasu od mojej ostatniej sesji z FF9, ale jeśli mnie pamięć nie myli to mój dream team składał się z:
- Zidane: ataki "fizyczne" / trance, który wprost wymiata
- Garnet: leczenie / summony
- Freya: żólta magia / ataki "fizyczne"
- Quina: niebieska magia / jedzenie przeciwników
- Zidane: ataki "fizyczne" / trance, który wprost wymiata
- Garnet: leczenie / summony
- Freya: żólta magia / ataki "fizyczne"
- Quina: niebieska magia / jedzenie przeciwników
2BII!2B
No to ja właśnie jestem po skończeniu tej gry.
Taki mały opisik wszystkich postaci.
Zidane: Cudnie szybki zawodnik. Soul Blade często się przydaje i bardzo ułatwia walkę. Po zdobyciu Thievery to już całkowicie wymiata zadając maxymalne obrażenia każdemu przyciwnikowi. Steal jest moją ulubioną zdolnością w niemal każdym rpg od square.
Steiner: IMO najsłabsza postać w grze. Jedynie zdolność zabicia jednym ciosem się przydaje. Ma też niezłe zbroje.
Vivi: mając auto-refelct u każdej postaci, prawie każdy czar, który można rzucić na wszystkich zabiera maxymlane ilości energi jeśli zostanie odbity od naszej drużyny. Potwór w początkowej fazie gry (zwłaszcza mając czar bio). Ostatni jego czar potrafi zadać wysokie obrażenia przeciwnikowi, a jednosznie uleczyć odpowiednio wyekwipowaną drużynę. Świetny trance.
Dagger: Silna biała magia (silniejsza niż Eiko) i cudownie silny Atomos zabierający maksymalne obrażenia. Słaby trance.
Eiko: Słabsza biała magia, ale posiadanie Feniksa i czaru Holy zapewniło jej miejsce w moim składzie. Cudowny Trance.
Freya: Świetny zawodnik. Niezłe czary wspierające grupę i cudownie silne ofensywne zabierające zawsze maksymalne obrażenia. Lipny trance.
Amarant: Cudowny wojownik. Chakra potrafi się przydać, by uzupełnić mp. No mercy jest świetnym czarem ofensywnym, ale najważniejsze jego zdolności to revive, które ignoruje auto-reflect i wskrzesza z połową hp, oraz przecudowna aura. Nie dość, że daje auto-live, to jeszcze dorzuca regen. Dzięki niemu drużyna jest wstanie przeżyć atak grupowy zabierający 9999 energii. Cudowne zdolności bojowe (np. "odrzucanie" czaru). Trance jeden z najlepszych w grze. Dostał sie do składu.
Quina: Prawdziwy potwór. Frog drop zabiera 9999 nbiezależnie od przeciwnika. LV5 Death zabija z miejsca niekórych przeciwników. Mustard bomb działa na prawie wszystkich, ale z odrobinę mniejszą skutecznością. Doom mając ustawioną walkę na slow i wait także zabija przeciwnika na miejscu. White wind uzupełnia hp całej drużynie. Auto-life daje niemal nieśmiertelność. Bad Breath potrafi mocno osłabić nawet bossów z końca gry. Angel stock leczy całą drużynę ze wszystkich statusów. Jest niesłychanie wytrzymała i jako jedyna potrafiła przeżyć niektóre ataki ozmy (ukryty boss). Niemal idealny mag, ale beznadziejnie wygląda.
Taki mały opisik wszystkich postaci.
Zidane: Cudnie szybki zawodnik. Soul Blade często się przydaje i bardzo ułatwia walkę. Po zdobyciu Thievery to już całkowicie wymiata zadając maxymalne obrażenia każdemu przyciwnikowi. Steal jest moją ulubioną zdolnością w niemal każdym rpg od square.
Steiner: IMO najsłabsza postać w grze. Jedynie zdolność zabicia jednym ciosem się przydaje. Ma też niezłe zbroje.
Vivi: mając auto-refelct u każdej postaci, prawie każdy czar, który można rzucić na wszystkich zabiera maxymlane ilości energi jeśli zostanie odbity od naszej drużyny. Potwór w początkowej fazie gry (zwłaszcza mając czar bio). Ostatni jego czar potrafi zadać wysokie obrażenia przeciwnikowi, a jednosznie uleczyć odpowiednio wyekwipowaną drużynę. Świetny trance.
Dagger: Silna biała magia (silniejsza niż Eiko) i cudownie silny Atomos zabierający maksymalne obrażenia. Słaby trance.
Eiko: Słabsza biała magia, ale posiadanie Feniksa i czaru Holy zapewniło jej miejsce w moim składzie. Cudowny Trance.
Freya: Świetny zawodnik. Niezłe czary wspierające grupę i cudownie silne ofensywne zabierające zawsze maksymalne obrażenia. Lipny trance.
Amarant: Cudowny wojownik. Chakra potrafi się przydać, by uzupełnić mp. No mercy jest świetnym czarem ofensywnym, ale najważniejsze jego zdolności to revive, które ignoruje auto-reflect i wskrzesza z połową hp, oraz przecudowna aura. Nie dość, że daje auto-live, to jeszcze dorzuca regen. Dzięki niemu drużyna jest wstanie przeżyć atak grupowy zabierający 9999 energii. Cudowne zdolności bojowe (np. "odrzucanie" czaru). Trance jeden z najlepszych w grze. Dostał sie do składu.
Quina: Prawdziwy potwór. Frog drop zabiera 9999 nbiezależnie od przeciwnika. LV5 Death zabija z miejsca niekórych przeciwników. Mustard bomb działa na prawie wszystkich, ale z odrobinę mniejszą skutecznością. Doom mając ustawioną walkę na slow i wait także zabija przeciwnika na miejscu. White wind uzupełnia hp całej drużynie. Auto-life daje niemal nieśmiertelność. Bad Breath potrafi mocno osłabić nawet bossów z końca gry. Angel stock leczy całą drużynę ze wszystkich statusów. Jest niesłychanie wytrzymała i jako jedyna potrafiła przeżyć niektóre ataki ozmy (ukryty boss). Niemal idealny mag, ale beznadziejnie wygląda.
"W dłuższej perspektywie wszystko będzie dobrze - to prawda, ale w dłuższej perspektywie my wszyscy umrzemy" John Maynard Keynes
-
- TROLOŻERCA
- Posty: 5248
- Rejestracja: 04 września 2002, 12:21
- Kontakt:
Może i nie wyląda za fajnie, ale IMHO ma prawdziwie niepowtarzalny chartakter - nie ważne jak trudna byłaby sytuacja ta myśli tylko o jednym. Dziwne podejście, ale śwetnie buduje to klimat gry i wprowadza naprawdę sporo humoru do fabuły FF9. Jak dla mnie bomba postać z którą osobiście niezwykle się zrzyłem - preferowałem ją wręcz bardziej niż parę głównych bohaterów, w oczekiwaniu na to co znów wymysłi / powie / zrobi w kolejnej lokacji.Quina: Prawdziwy potwór. [...] Niemal idealny mag, ale beznadziejnie wygląda.
2BII!2B
Mnie czasami rozwalało jej poczucie humoru.
Np. Przy pierwszym spotkaniu z Eiko i zobaczeniu jej moogla powiedziała coś w stylu
"Hmm... Ten moogle ma jakiś dziwny kolor. Muszę go zjeść"
Zupełnie w inny sposób zaskoczyła mnie, kiedy wraz z Vivi pod koniec gry polecieliśmy do domu Viviego. Potrafiła tak realnie wyobrazić sobie jedzenie, że faktycznie się nim najadła. Potem pojawił się dziadek viviego, a jednocześnie mistrz nauczyciela Quiny. Powiedział, że niewielu posiadło tak potężną moc materializacji swojej wyobraźni. Quina jest wyjątkowa.
No i tekst pod sam koniec gry, kiedy połowa bohaterów zastanawiała się nad sensem swej egzystencji:
"Nie ma się nad czym zastanawiać, bo świat jest bardzo prosty. Składa się z rzeczy, które można zjeść i z rzeczy, których nie można zjeść"
Np. Przy pierwszym spotkaniu z Eiko i zobaczeniu jej moogla powiedziała coś w stylu
"Hmm... Ten moogle ma jakiś dziwny kolor. Muszę go zjeść"
Zupełnie w inny sposób zaskoczyła mnie, kiedy wraz z Vivi pod koniec gry polecieliśmy do domu Viviego. Potrafiła tak realnie wyobrazić sobie jedzenie, że faktycznie się nim najadła. Potem pojawił się dziadek viviego, a jednocześnie mistrz nauczyciela Quiny. Powiedział, że niewielu posiadło tak potężną moc materializacji swojej wyobraźni. Quina jest wyjątkowa.
No i tekst pod sam koniec gry, kiedy połowa bohaterów zastanawiała się nad sensem swej egzystencji:
"Nie ma się nad czym zastanawiać, bo świat jest bardzo prosty. Składa się z rzeczy, które można zjeść i z rzeczy, których nie można zjeść"
"W dłuższej perspektywie wszystko będzie dobrze - to prawda, ale w dłuższej perspektywie my wszyscy umrzemy" John Maynard Keynes
kacza moja jest taka sama po prostu a czy pokonaleś tą ekipą OZME??KaCzA pisze:Moja czwórka to
Zidane //atak fizyczny i trance
Garnet // leczenie (curaga )(summony)
Vivi // czarna magia ( firaga blizzara wszystko Bio itp ja go zawsze mam przy sobie
i ostatnia to kto...
Eiko // niepamietam jak sie nazywalaa tarcza chyba ruby cos i summony