ScummVM - darmowy bilet do epoki przygodówek

Masz problem z emulatorem innego systemu? Chcesz pogadać o emu NESa, SNESa, N64, SS, X-Box, DC itd? Zapraszamy
Awatar użytkownika
BzyRes
Administrator
Administrator
Posty: 2048
Rejestracja: 17 lutego 2003, 18:50

ScummVM - darmowy bilet do epoki przygodówek

Post autor: BzyRes »

W temacie o Simon the Sorcerer II kilkukrotnie wspomniałem o ScummVM - narzędziu, które umożliwiło mi ukończenie wiekowej gry, pierwotnie wydanej pod DOS, przy zachowaniu pełnej kompatybilności. Gdyby nie ów emulator, aby zagrać w StS2 czy inną kultową przygodówkę, musiałbym robić ostry downgrade sprzętu. W przeciwnym wypadku, byłbym skazany na rozgrywkę w towarzystwie przekłamań graficznych, dźwiękowych i innych spośród znacznej puli.

ScummVM to rewelacyjny udawacz [ScummVirtualMachine] silnika SCUMM i pochodnych. Początki tego pierwszego sięgają pewnej legendarnej pozycji od nie mniej legendarnego LucasArts. Mowa o Maniac Mansion, gry, na potrzeby tworzenia której programiści stworzyli kompleksowe narzędzie, które w późniejszym okresie doczekało się kilku uaktualnień. Nowe edycje SCUMM zawsze zapowiadały nadejście nowej gry / gier, przez co zapewniły ludziom z LucasArts morze gotówki. Maniac Mansion i Day of the Tentacle, trylogia Monkey Island, podwójny Indiana Jones, stary Sam & Max, Full Throttle, The Dig i inne - wszystko to zrobiono na bazie SCUMM. Z biegiem czasu gatunek przygodówek się wypalił, LucasArts zaprzestało pisania gier tego typu i skierowało cały swój potencjał w kierunku uniwersum Star Wars - w czym siedzą po uszy do dziś. A SCUMM? SCUMM wypuszczono w darmowej postaci pod licencją GPL. Zaowocowało to powstaniem równie darmowego i powszechnie dostępnego ScummVM, który doczekał się pokaźnej biblioteki obsługiwanych tytułów i portów na wszystkie liczące się platformy.

Po szczegółowe informacje nt projektu odsyłam na niestrudzone google.com, Wikipedię i stronę oficjalną ScummVM [tutaj również download].

Do kogo adresowany jest ScummVM? Do wszystkich tych, którym nieobcy jest gatunek adventure games, którzy z dowolnych przyczyn chcą przypomnieć sobie klasykę, bądź się z nią po prostu zapoznać. Bez ScummVM byłoby to mocno utrudnione. Emulator został tak skonstruowany, że nie ma prawa dostarczyć trudności w konfiguracji i obsłudze. Narzędzie jest pierwszej klasy. Powinno się znaleźć w niezbędniku każdego entuzjasty przygodówek.
Obrazek
Na załączonym obrazku widać okno startowe emulatora, za pomocą którego odbywa się nawigacja. Klikając w przyciski po prawej można dodawać gry do emulacji [bądź usuwać], a także kompleksowo konfigurować pozycje [globalnie i pojedynczo] w zakresie grafiki, dźwięku, opcji dialogowych, definiowania katalogów do zapisu itd. Jest tego całe mnóstwo, zatem bez problemu można dostosować funkcjonowanie gier / gry do własnych upodobań. Przewidziano nawet udgodnienie dla tych, którzy nie lubią patrzeć się na piksele. Mianowicie masę rozmaitych filtrów, "upiększających" grafikę, np. StS2 w trybie defultowym vs. StS2 z włączonym filtrem 2xSAI [różnice łatwiej dostrzec na powiększonych obrazkach]. Osobiście cenię sobie gry takie, jakie są w oryginale, więc makijażu w postaci filtrów staram się nie stosować.

Zachęcam do bliższego zapoznania się ze ScummVM, który jest doskonałym przykładem na to, że emulacja to nie tylko gry na konsole [co dla większości wcale nie jest takie oczywiste]. Odzew w temacie również mile widziany.
ODPOWIEDZ