Problem z CD-ROM'em :-/
Problem z CD-ROM'em :-/
Zainstalowałem niedawno ponownie XP'ka i mam problem (miałem go też kiedy zainstalowałem XP w zeszłym roku). Otóż, kiedy włoże do napędu płytkę, to komp się zacina do czasu, kiedy płytka całkiem się rozkręci. Jest to conajmniej upierdliwe, bo zdarza się ciągle mimo zainstalowanie sterów ASPI (ForceASPI, a później stery Adaptec'u). Jakieś propozycje?
Quidquid latine dictum sit, altum videtur.
Whatever is said in Latin, sounds profound.
Cokolwiek powiesz po łacinie, brzmi mądrze.
Whatever is said in Latin, sounds profound.
Cokolwiek powiesz po łacinie, brzmi mądrze.
Najprzypuszczalniej jest to spowodowane zbytnio zasyfionym laserem. Proponuje kupić sobie (leci niedrogo - gdzieś do 10 zeta, a przydatny jak ... {wstawić odpowiednie przekleństwo:-}) cd laser cleaner - czyli po polsku płytkę czyszczącą. Najprzypuszczalniej to jest właściwy powód, bo ten sam problem miałem, teraz też mam tylko że z dvd, a płyta czyszcząca normalna do dvd niedziała, a dla dvd nie potrafię znaleźć.
Romek
Nie mam takich samych. Na 98SE i 2k nie było problemów, to łaziłem na defaultowych z windowsa, a tu ze wszystkimi jak na razie jest to samo.skoro sterowniki do cdromu czy tak czy tak masz te same
Quidquid latine dictum sit, altum videtur.
Whatever is said in Latin, sounds profound.
Cokolwiek powiesz po łacinie, brzmi mądrze.
Whatever is said in Latin, sounds profound.
Cokolwiek powiesz po łacinie, brzmi mądrze.
-
- TROLOŻERCA
- Posty: 5248
- Rejestracja: 04 września 2002, 12:21
- Kontakt:
Hehehe i wyszło na to, ze nie pamiętam gdzie to jest Więc gdzie? Kontrolery IDE ATA/ATAPI?
BTW. Właśnie zerknąłem sobie na wykaz sterowników do CD-ROM'u i wszystkie są.... podpisane przez M$. Są to cdrom.sys, redbook.sys i storprop.dll. Czy to powinno tak wyglądać?
Edit. Jeżeli mam rację i chodzi o dział IDE ATA/ATAPI, to chodzi o Podstawowy czy Pomocniczy kanał IDE? Bo w podstawowym mam:
-urządzanie główne, tryb urzadzenia (opcja nieaktywna), tryb transferu - DMA jeżeli dostępne, bieżący tryb transferu Ultra DMA tryb 4
-urządzenie podrzędne, tryb urzadzenia (opcja nieaktywna), tryb transferu - DMA jeżeli dostępne, bieżący tryb transferu Ultra DMA tryb 2
A w rozszerzonym:
-urządzanie główne, tryb urzadzenia - Automatyczne wykrywanie, tryb transferu - DMA jeżeli dostępne, bieżący tryb transferu - Nie dotyczy
-urządzenie podrzędne, tryb urzadzenia (opcja nieaktywna), Tryb transferu - tylko PIO, bieżący tryb transferu PIO
BTW. Właśnie zerknąłem sobie na wykaz sterowników do CD-ROM'u i wszystkie są.... podpisane przez M$. Są to cdrom.sys, redbook.sys i storprop.dll. Czy to powinno tak wyglądać?
Edit. Jeżeli mam rację i chodzi o dział IDE ATA/ATAPI, to chodzi o Podstawowy czy Pomocniczy kanał IDE? Bo w podstawowym mam:
-urządzanie główne, tryb urzadzenia (opcja nieaktywna), tryb transferu - DMA jeżeli dostępne, bieżący tryb transferu Ultra DMA tryb 4
-urządzenie podrzędne, tryb urzadzenia (opcja nieaktywna), tryb transferu - DMA jeżeli dostępne, bieżący tryb transferu Ultra DMA tryb 2
A w rozszerzonym:
-urządzanie główne, tryb urzadzenia - Automatyczne wykrywanie, tryb transferu - DMA jeżeli dostępne, bieżący tryb transferu - Nie dotyczy
-urządzenie podrzędne, tryb urzadzenia (opcja nieaktywna), Tryb transferu - tylko PIO, bieżący tryb transferu PIO
Quidquid latine dictum sit, altum videtur.
Whatever is said in Latin, sounds profound.
Cokolwiek powiesz po łacinie, brzmi mądrze.
Whatever is said in Latin, sounds profound.
Cokolwiek powiesz po łacinie, brzmi mądrze.
-
- TROLOŻERCA
- Posty: 5248
- Rejestracja: 04 września 2002, 12:21
- Kontakt:
Doszedłem do tego już wczoraj (z pomocą bracika ) i po przestawieniu na DMA sprawa ma się tak - ze sprawdzonych na razie kilku płytek wszystkie Esperanzy chodzą normalnie, a przy BTC'kach jest okropnie. Nie dość że się zacina tak jak poprzednio, to tym razem nie odcina się póki nie wyciągnę płyty Jakieś pomysły?Czyżby był to Twój napęd CD
Quidquid latine dictum sit, altum videtur.
Whatever is said in Latin, sounds profound.
Cokolwiek powiesz po łacinie, brzmi mądrze.
Whatever is said in Latin, sounds profound.
Cokolwiek powiesz po łacinie, brzmi mądrze.