Nintendo Wii (dawniej Revo)

Jesteś maniakiem sprzętu komputerowego? A moze jesteś fanem jakiejś konsoli. Tak czy inaczej ten dział jest dla Ciebie.
Frioniel
Junior
Junior
Posty: 6
Rejestracja: 03 stycznia 2004, 12:10

Post autor: Frioniel »

The specifications, which appeared on blog site Nintendo Centrium, suggest that the system will be powered by two 1.8Ghz IBM PowerPC G5 processors
Dwa razy po 1.8 Ghz to razem 3,6 (czyżby lepsze od konkurencji?)
a 600Mhz graphics chip from ATI and a 7.1 Digital Sound chipset
Hmmm... (znowu lepsze?)
The console will apparently sport 128MB of high speed 1T SRAM as main memory, along with 256MB of slower DRAM, while the graphics chip has 12MB of on-board high speed RAM. 6GB proprietary DVD-size discs, designed by Panasonic, would be used for Revolution's games.
Tutaj jak widzę, gorzej...
winter_mute
TROLOŻERCA
TROLOŻERCA
Posty: 5248
Rejestracja: 04 września 2002, 12:21
Kontakt:

Post autor: winter_mute »

Hmmm, raczej nie lepsze
Dwa razy po 1.8 Ghz to razem 3,6
to dużo mniej niż 7x3,2GHz jak w przypadku PS3 i nawet mniej niż 3x3,2 jak w przypadku X360

co do grafiki to niby 600Mhz to więcej niż 550/500 jak w przypadku konkurencji, ale na tym GPU się nie kończy - cytując z artukułu
while the graphics chip has 12MB of on-board high speed RAM
Dla porównania PS3 będzie wyposażone 256 MB pamięci graficznej taktowanej zegarem 700Mhz. Tak więc też mi się nie wydaje by Rev znów był lepszy :P
2BII!2B
Adult
Administrator
Administrator
Posty: 524
Rejestracja: 03 kwietnia 2003, 16:24

Post autor: Adult »

Satoru Iwata podczas przemowy na Tokyo Game Show zrobił wreszcie to, czego wszyscy po nim oczekiwali - zaprezentował światu kontroler konsoli Revolution. I nie da się ukryć, że wszystkich zaskoczył. Okazało się, że żadna z przedpremierowych prognoz nie była nawet bliska prawdy. Rewolucja przybyła bowiem w formie pilota do telewizora!

Oczywiście to nie taki zwyczajny pilot. Główną jego cechą jest umieszczony z przodu czujnik, pozwalający konsoli określić odległość urządzenia od ekranu i pozycję w jakiej się znajduje. Dzięki temu gry kontrolować będzie można nie tylko używając przycisków, ale również wykonując gesty. Podczas prezentacji pokazano kilka bardzo ciekawych zastosowań technologii - zamachy kontrolerem jak kijem baseballowym, zarzucanie lassa czy dyrygowanie orkiestrą.

Do kontrolera będzie można podłączać różnego rodzaju rozszerzenia poprzez specjalny port, umieszczony na jego spodzie. Wśród nich znajdzie się tradycyjny pad umożliwiający zabawę z klasycznymi grami firmy dostępnymi na Revolution czy analogowy joystick. Możliwe też będzie używanie dwóch "pilotów" na raz. Kontroler trzymać będzie można na różne sposoby, a Iwata zwrócił uwagę, że firma nie może się doczekać ustalenia nowych standardów gry, np. w strzelaniny FPP.

Odpowiedzialni za ten projekt ludzie zwracają uwagę, że ich głównym celem było stworzenie kontrolera, który mógłby pozwolić na wciągnięcie w gry osób dotychczas nimi niezainteresowanych. Takich, które do standardowego pada podchodzą z wyraźną niechęcią, nie mają za to żadnych problemów z obsługą pilota do telewizora. Wygląd kontrolera sprawić ma, że jeżeli jakiś członek rodziny zobaczy go na stole, to natychmiast weźmie do ręki jak coś ważnego i istotnego (naprawdę tak powiedzieli). A jego dusza w tym momencie już na zawsze pozostanie pod kontrolą Nintendo.

Szybko jednak zostało dodane, że wcale nie oznacza to rezygnacji japońskiego potentata z bardziej "tradycyjnych" gier i pełną koncentrację na zupełnie nowych odbiorcach. Na Revolution pojawić ma się wiele typowych, złożonych i rozbudowanych produkcji, mających trafiać w gust wyrobionych entuzjastów elektronicznej rozrywki (nie tylko proste gierki dla mamy i taty). Twórcy chcą jedynie wytyczyć zupełnie nowe standardy obsługi gier. Mają nadzieję zaspokoić oczekiwania zarówno całkowitych nowicjuszy jak i weteranów, oczekujących wielkich, złożonych i bogatych produkcji.

Podczas prezentacji usłyszeć można było wypowiedzi rozmaitych ważnych figur branży. Wśród nich znalazł się Hideo Kojima, ojciec serii Metal Gear Solid. Przyznał, że kontroler jest dla niego pozytywnym zaskoczeniem. "Mimo że na początku bardzo mnie on zaskoczył, to szybko zdałem sobie sprawę z tego jak powinien być używany". Uff, ulżyło nam.

Obrazek

Źródło http://www.cdprojekt.info/
Obrazek
Awatar użytkownika
Zardon
Administrator
Administrator
Posty: 510
Rejestracja: 13 stycznia 2005, 18:17
Kontakt:

Post autor: Zardon »

Taaa...... pomysł taki sobie, zobaczymy jak sie bedzie na tym grać ;)
Obrazek
winter_mute
TROLOŻERCA
TROLOŻERCA
Posty: 5248
Rejestracja: 04 września 2002, 12:21
Kontakt:

Post autor: winter_mute »

Tak jak powiedział Zardon - wszystko wyjdzie w praniu...

... jednakże IMHO to żadna rewolucja bo kontrolery z czujnikami położenia nie są nowością - maty do bijatyk z czterema czujnikami umieszczanymi na ciele są już dawno dostępne na PS2, a pad reagujące na wychylenia względem własnej osi widziałem przy okazji prezentacji MS Windows 98. Nie wspomne juz o Eye Toy'u, który jest o niebo bardziej zaawansowanym kontrolerem niz taki pilot Revo, co prawda ze względu na (względnie) małą moc obliczeniową PS2, nie mógł pokazać na co go naprawde stać, ale jestem w 100% przekonany, że PS3 i tytuły tj. Eyedentify (OPIS i SCREENY). wycisną z tej zabawki siódme poty. Tak czy siak, dla mnie osobiście revolucji nie ma i z wielkim żalem przyznam iż tym oto sposobem BigN wbiło sobie gwóźdź do trumny. M$ może coś tam zdziała jako że system Billa pojawi się 3 miesiące przed PS3, który moim skromnym zdaniem przejmie rynek - konsola najsilniejsza, podobnież najprostsza w programowaniu, a dzięki supportowi firm tj. Namco, Capcom i Square-Enix oraz hiciorom tj. RE5, Tekken, DMC4 czy MGS4 oraz exclusivom tj nowe GTA, które dla PS3 będzie pisane na innym podobnież o niebo lepszym silniku niż w przypadku innych platform po prostu zaządzi :D
2BII!2B
Adult
Administrator
Administrator
Posty: 524
Rejestracja: 03 kwietnia 2003, 16:24

Post autor: Adult »

Fanów konsol i wszystkich zainteresowanych sytuacją na rynku gier zelektryzowała ostatnio nowa plotka. Według niej najnowsza platforma do gier Nintendo - Revolution - miałaby być sprzedawana za 99 dolarów. Gdyby okazało się to prawdą, to niewątpliwie byłby to olbrzymi cios, wymierzony w Microsoft i Sony. Nie od dziś wiadomo, że konsole tych dwóch firm dość znacznie obciążą portfele graczy. Xbox 360 w najtańszej wersji kosztuje przecież trzy razy tyle (w USA). PlayStation 3 raczej na pewno tańsza nie będzie, prędzej można się spodziewać wyższej ceny. A Revolution za niecałe 100 dolarów...?
Obrazek
Oczywiście to tylko plotka i nie ma żadnego oficjalnego potwierdzenia, ale niska cena Revolution dobrze wpisywałaby się w ogólną strategię Nintendo. Firma ostatecznie udowodniłaby w ten sposób, że nie interesuje jej bezpośrednie konkurowanie ze sprzętem Sony i Microsoftu, ale zdobycie zupełnie nowych odbiorców. Takich, którzy nie są maniakami gier, gotowymi wydać na nowy sprzęt setki "zielonych". Takich... hmm, normalnych ludzi.
Gdyby konsola rzeczywiście miała kosztować tak niewiele, to uwagę zwraca jeszcze jedna kwestia - specyfikacji technicznej. Firma Nintendo nie miała nigdy w zwyczaju sprzedawania konsol poniżej kosztów produkcji, można by więc mniemać, że możliwości jej nowej platformy nawet w niewielkim stopniu nie dorównają oferowanym przez Xboksa 360 czy PS3. Ale to już chyba dość daleko posunięty wniosek - z takimi wyrokami lepiej poczekać na jakieś oficjalne informacje.
Obrazek
winter_mute
TROLOŻERCA
TROLOŻERCA
Posty: 5248
Rejestracja: 04 września 2002, 12:21
Kontakt:

Post autor: winter_mute »

Hmm ciekawe info. Zastanawiam się jednak jak będzie wyglądać kwestia piractwa. Nie oszukujmy się w naszym pięknym kraju spore grono odbiorców korzysta z nieoryginalnych kopii gier. Co więcej jeśli powtórzy się sytuacja z obecnej generacji konsol i BigN znów wypuści konsolę z zabezpieczaniami, których złamanie zabierze kilka lat, a ceny gier będa oscylować w granicach 150-250zł to nie wiem czy niektórzy gracze nie wybiorą konkurencyjnej konsoli, która może będzie kosztowała 2-3 lub 4 razy więcej niż sprzęt Nintendo, aczkolwiek wydatek zwróci się w postaci kolekcji gier.

Przeliczmy to sobie: Revo (500zł) i 10 oryginalny gier (10x150=1500zł) to wydatek rzedu 2000zł. Natomiast X360 (1500zł) i 10 korsarskich gier (10x10zł = 100zł) wyciągaz portfela zaledwie 1600zł. Oczywiście ceny wyssane z palca bo niczego - ai sprzetu, ani oryginalnych czy pirackich kopii gier - nie ma jeszcze na polskim rynku, toteż nalezy je traktować jako ogólnikowe zobrazowanie powyższej wypowiedzi :D
2BII!2B
Adult
Administrator
Administrator
Posty: 524
Rejestracja: 03 kwietnia 2003, 16:24

Post autor: Adult »

W sieci pojawiły się dziś rano świeże informacje na temat nowej konsoli Nintendo - Revolution. A konkretnie daty jej premiery. Pochodzą ponoć od samego Satoru Iwaty, prezesa japońskiej firmy.Iwata rozmawiał ostatnio z przedstawicielami japońskiego serwisu Nikkei Business. Powiedział m.in., że nowej konsoli jego firmy nie należy się spodziewać przed kwietniem przyszłego roku. Po raz kolejny potwierdza się więc, że nowa platforma Nintendo zadebiutuje najpóźniej ze wszystkich next-genów. Ale jest też dobra informacja - Satoru chce, aby Revolution trafiła do sprzedaży w tym samym czasie na terenie tak wielu krajów jak to tylko możliwe. Nintendo zamierza więc porwać się na strategię podobną do zostosowanej przez Microsoft i ruszyć jednocześnie na całym świecie. Jeżeli firmie się to uda, to - mimo teoretycznie najpóźniejszej premiery - jej konsola może zyskać pewną przewagę nad PlayStation 3 w innych niż Japonia regionach. Choćby dlatego, że - jak sądzą niektórzy - platforma Sony nie pojawi się w Europie przed 2007 rokiem. No i Nintendo może jeszcze liczyć na to, że Microsoftowi powinie się noga przy globalnej premierze...

Źródło http://www.gram.pl
Obrazek
sqbboy
Junior
Junior
Posty: 5
Rejestracja: 16 października 2005, 04:26

ludzie ktorzy wywyszaja soniaka sa smieszni

Post autor: sqbboy »

jeden kolo tutaj zapodaje zae sony zawsze bylo lepsze od nintendo-w czym chyba w telewizorach i car audio bo nintendo tego nie robi.napisales ze psx byl lepszy niz n64-czlowieku ty slepy jestes-psx-piksel na pikselu-grafa kanciasta jak cholera-a n64 pikne rozmyte tekstury-zero kwadratow- i wczym tu sony lepsze-no moze na ilosc gier w europie sorry w polsce-tak tylko gry na nine mozna bylo grac z pasja we wiekszasc tytulow a na psx 70% procent to gnioty jak na na darmowych gierkach z gazet dla dziecie(nazwy gazet nie bed pisac nikomu nie bede robil reklam) mialem psx puzniej dostalem n64 i nawet juz niechcialo mi sie patrzec na gry psx i sie pozbylem szaraka-znajdz mi lepsza gre graficznie na psxa od donkey konga64 graficznie i pod wzgledem fabuly i rizbudowania swiata(wielkosc swiatow)-nie musisz szukac bo nie znajdziesz-a ile takich tytulow jest na nine-wiem zaraz napiszesz ze grywalnosc sie liczy-jak ktos wywyszza sprzet na ktorym jezdzilo sie kostka mydla podobna do samochodu po kwadratach to po co ci ps3 jak i tak nie zobaczysz roznicy w grafice. a moze jescze ps2 dwa-kumpel ma i jakos nie iwdzi wielkiej roznicy miedzy grami na ps2 a mojego zasluzonego dreamcastaa co dopiero przyrownojesz ps2 do xboxa czy game cube-kazdy kto ma stycznosc z wszystkimi konsolami to wie ze ps2 to tylko dobra reklama-np na takim programie tv o grach-nazwy nie podam zadnych reklam pokazuja jakie te gry na ps2 sa piekne i cudne a puzniej taki kretyn kupi gre bo wspaniala grafika i grywalnosc a tu odpal gre i co-chala jak cholera-kumpel sie naciol na WRC a taka super samochodowka na pokazach z super grafa a w realu-jezu slabo sie robi. a z ps3 bedzie tak samo jak i ps2 filmiki ladnie pieknie-chlopaki robia po gaciach i sa wstanie zaplacic po 5tys. zlty zeby ja miec a dostanie do lap i co.-kazdy wie co dalej. Wiem kazda konsola ma cos wsobie ale nie wolno odwalac takiej komerchy jaka robia znasz gazety i programy ktorym sony placi za stronniczosc-widac to wszedzie. ja wiem czemu to kazfy tak ubostwia sony w polsce-bo piraty kazdy ma a co tanie to kocha i uwaza ze jest najlepsze- aha jescze jedno ps2 psuje sie jak cholera-szczegolnie laser-kazdy gracz wie(wiem bo mam ps2) a moja nina i game cube od dni ktore mam ani razu sie nie zepsuly-wiec cos to tez znaczy.gacka mam od 2,5 roku. czyli wam powiem-bedzie tak. ps3 sie rozleklamuje i i xbox360 a nintendo wejdzi pocichu bez rozglosu i tak bedzi najlepsze jak zawsze to bylo
nie lubie polskich zcasopism o konsolach-stronniczosc to jest to czego parwie nikt nie widzi
winter_mute
TROLOŻERCA
TROLOŻERCA
Posty: 5248
Rejestracja: 04 września 2002, 12:21
Kontakt:

Post autor: winter_mute »

sqbboy; Pozwól że trochę z Tobą po-polemizuje
sqbboy pisze:jeden kolo tutaj zapodaje zae sony zawsze bylo lepsze od nintendo
Jesli chodzi o ilość, różnorodność gier, czy ilość sprzedanych konsol wydaje mi się odnoszę wrażenie że PSX czy PS2 są lepsze. Już na N64 brakowao mi chocby dobrych ścigałek czy porzadneej mordoklepki - porównaj sobie choćby Wipeout czy Ridge Racer z PSXa i N64, moim skromnym zdaniem gry na sprzęt Sony były lepsze (chodzi mi o miodność a nie grafikę)... Nie wspomnę juz o innych sztandarowych tytułach tj. GranTurismo, Final Fantasy, Tekken czy ProEvolution.
sqbboy pisze:napisales ze psx byl lepszy niz n64-czlowieku ty slepy jestes-psx-piksel na pikselu-grafa kanciasta jak cholera-a n64 pikne rozmyte tekstury-zero kwadratow
Wiesz generalnie nic w tym dziwnego zwazywszy że N64 było najmocniejsza konsolą pod względem upchanych w nią bebechów, a z Expansion PAKiem gry wygladały wręcz cudownie jak na tamte czasy. Chciałbym jednak zauważyć że w grach przedewszystkim liczy się grywalność a nie grafika.
sqbboy pisze:gry na nine mozna bylo grac z pasja we wiekszasc tytulow a na psx 70% procent to gnioty
Czy ja wiem, to kwestia gustu, zalezy kto co lubi... nie zaprzeczam że tytuły takie jak Zelda, Wave Racer, Perfect Dark czy Lylat Wars (inaczej StarFox64) albo taki Banjo potrafiły wciągnąć aczkolwiek wydaje mi się że na PSXa też jest sporo tytułów które wycieły mi w sumie kilka lat z życiorysu. Co więcej logiczne jest że większość gier na PSXa było słabe skoro biblioteka tytułów miała kilka tysięcy pozycji, czym N64 nie może się pochwalić. Bez sensu jest również porównywanie killerów z N64 do gier średnich jeśli nie słabych z inych konsol - PSX posiadał przecież całkiem sporą ilość super gierek, wydaje mi się również że miał ich sporo więcej niż N64. Weźmy np śmigałki GT1&2, Colin, RR - nie ma za bardzo do czego porównać bo na N64 dobrych śmigałek IMHO nie było, dalej mordoklepki, dalej jRPG - no uogólniając na N64 były moze 3 świetne RPG - 2 Zeldy i Quest 64, ale na PSXa jest ich cała masa...itd.. itd...
sqbboy pisze:znajdz mi lepsza gre graficznie na psxa od donkey konga64 graficznie i pod wzgledem fabuly i rizbudowania swiata(wielkosc swiatow)
Graficznie jak pisałem wcześniej, to trudne bo N64 jest o niebo lepszy technologicznie niż PSX, ale biorąc pod uwagę inne kryteria: Final Fantasy 7, Final Fantasy 8, Final Fantasy 9, Chrono Cross, BoF3, BoF4, ba nawet głupi Medal of Honor... mam wymieniać dalej :?:
sqbboy pisze:jescze ps2 dwa-kumpel ma i jakos nie iwdzi wielkiej roznicy miedzy grami na ps2 a mojego zasluzonego dreamcastaa co dopiero przyrownojesz ps2 do xboxa czy game cube
Nie bądź smieszny, ja widze róznice zaraz po odpaleniu konsoli :!: Wymień mi chociaż 1 gierkę z DC, która graficznie dorównuje tytułom takim jak FFX, FFX-2, Burnout 3/4 (a nawet 2), Gran Turismo 4, itd... nawet starsze tytuły tj. VF4 miażdżą fraficznie w zasadzie każdą grę wydaną na DC. Jesli nie potafisz dostrzec róznicy polecam udać się do okulisty i optyka - może okulary coś pomoga.
sqbboy pisze:co dopiero przyrownojesz ps2 do xboxa czy game cube
Oczywiście że można porównać, PS2 choć technologicznie najsłabszy z obecnej generacji ma tytuły, które wyglądają lepiej niż na konsolach konkurencji np. Gran Turismo 4 moim zdaniem wygląda lepiej niż np. Forza z X-Boxa.
sqbboy pisze:kumpel sie naciol na WRC a taka super samochodowka na pokazach z super grafa
WRC i super grafa :?: Kto tak kiedykolwiek twierdził :?: Współczuję Twojemu kumplowi bo WRC to gra dla maniaków wyścigów szutrowych i innego rodzaju rajdów. Gra ciekawa, acz trudna jak diabli, wyglada nieźle, ale nie zachwyca niczym.
sqbboy pisze:escze jedno ps2 psuje sie jak cholera-szczegolnie laser-kazdy gracz wie
Ja nie wiem, mam PS2 już 2 lata i jeszcze nie miałem problemów z laserem - od roku nawet go nie czyściłem (a powinienem bo kurzu mam masę w pokoju).
sqbboy pisze:czyli wam powiem-bedzie tak. ps3 sie rozleklamuje i i xbox360 a nintendo wejdzi pocichu bez rozglosu i tak bedzi najlepsze jak zawsze to bylo
Niby pod jakim względem najlepsze... Nie można powiedzieć że pod każdym bo z tego co się orientuję największą sprzedaż konsol jak i gier od lat niezmiennie odnotowuje Sony. Przykro mi że tak było za czasów PSXa i jest tak za czasów PS2, a jak będzie z nową generacją... to się dopiero okaże.
2BII!2B
ODPOWIEDZ